W nowotarskim szpitalu wszczepiają rozruszniki serca

NOWY TARG. Kiedy w październiku ubiegłego roku nie tylko nowotarski szpital, ale i medyczne środowiska Krakowa cieszyły się z otwarcia kardiologii inwazyjnej, elektroterapii i angiologii, nikt przypuszczał, jak długo trzeba będzie czekać na podpisanie z Narodowym Funduszem Zdrowia kontraktu umożliwiającego przeprowadzanie zabiegów planowych. Wreszcie spółka "Intercard", prowadząca oddział, ma kontrakt - informuje "Dziennik Polski".

W Nowym Targu wykonuje się już koronarografie, angioplastyki - w pierwszym "kontraktowym" miesiącu wszczepiono cztery rozruszniki serca.

- W Polsce powstało sto pracowni hemodynamiki - mówi dr Mariusz Hładij ze Szpitala im. Rydygiera w Krakowie, teraz ordynator kardiologii inwazyjnej w Podhalańskim Szpitalu Specjalistycznym im. Jana Pawła II. - Ta jest najnowocześniejsza na południe od Krakowa. Chodzi tu o drogie procedury, ale przedłużają one życie.

Wreszcie z kontraktem na zabiegi planowe Fot. Anna Szopińska

Aby uzyskać kontrakt na zabiegi planowe z dziedziny kardiologii inwazyjnej, szpital wraz ze spółką "Intercard" musiały dokonać takiego przeorganizowania, by zbić argument o "konkurencyjności" istniejącego wcześniej oddziału kardiologicznego. Pertraktacje z małopolskim odziałem NFZ były bardzo długie i trudne, korzystano z pomocy wojewody, powoływano się na opinie specjalistów wojewódzkich i krajowych, aż kontrakt udało się wywalczyć.

Na razie procedury z dziedziny kardiologii inwazyjnej wykonuje zespół lekarzy z zakładów hemodynamiki Krakowskiego Szpitala Specjalistycznego im. Jana Pawła II, z I i II Kliniki Kardiologii Collegium Medicum przy ul. Kopernika w Krakowie. W zamyśle jest jednak wyspecjalizowanie do tych zabiegów również miejscowych lekarzy.

Źródło: Dziennik Polski

copyright 2007 podhale24.plData publikacji: 26.03.2008 10:44