ZAKOPANE. Leszek Golonka nie będzie już komendantem straży miejskiej. Straci stołek, bo podpadł władzom miasta - pisze "Dziennik Polski".
- Pan Golonka ma umowę o pracę do ostatniego dnia lipca. Zanim ten czas dobiegnie końca, zamierzamy ogłosić konkurs na to stanowisko - informuje wiceburmistrz Zakopanego Wojciech Solik.
Solik twierdzi, że do pracy straży miejskiej nie ma zarzutów, są jednak co do samego komendanta. - O nich jednak będziemy chcieli powiedzieć w późniejszym terminie - stwierdził.
oprac. r/ Źródło: "Dziennik Polski"