Minister skarbu chce sprzedać zakopiański aquapark

ZAKOPANE. Czy pierwszy w Polsce geotermalny aquapark na Antałówce, na który Zakopane czekało 13 lat, dostanie się wkrótce w prywatne ręce? Jest to wysoce prawdopodobne z uwagi na politykę obecnej ekipy rządzącej, która chce przyspieszyć prywatyzację spółek skarbu państwa - informuje "Polska Gazeta Krakowska".

- Rozmawiałem na ten temat z ministrem skarbu państwa Aleksandrem Gradem. Dowiedziałem się, że resort opowiada się za prywatyzacją spółki „Polskie Tatry” (właściciela zakopiańskiego aquaparku) - twierdzi Janusz Majcher, burmistrz Zakopanego.

Gmina jest mniejszościowym udziałowcem „Polskich Tatr”. Ma 28 proc. udziałów, pozostałe 72 proc. należy do skarbu państwa.

Już sześć lat temu - jak przypomina prezes „Polskich Tatr” Edward Nadarkiewicz - mówiono o prywatyzacji firmy. Wszczęty został wtedy pierwszy etap prywatyzacji - szacowanie wartości majątku spółki. Wtedy Zakopane obiegła plotka, że znaleźli się biznesmeni z Warszawy, z kręgów SLD, którzy chcieliby wykupić pensjonaty i hotele należące do spółki. Gmina była wówczas przeciwna prywatyzacji. Teraz jednak jej władze nie mówią "nie".

- Jesteśmy za sprywatyzowaniem „Polskich Tatr” i wiemy, że jest taka tendencja obecnych władz. Rozmawialiśmy z wojewodą małopolskim, który również jest zdania, że to dobry kierunek - podkreśla Wojciech Solik, wiceburmistrz Zakopanego. - Jednak uważamy, że teraz nie jest dobry czas na prywatyzację tej spółki.

- Spółka najpierw musi wyjść na prostą – zaznacza Solik. - Nie jesteśmy zwolennikami prywatyzacji na zasadzie pozbycia się majątku, jak to kilka lat temu chciano zrobić. Ale bierzemy pod uwagę rachunek ekonomiczny. Gmina wniosła spory majątek do „Polskich Tatr” i teraz nie możemy pozbyć się go za grosze. Musimy wyjść na swoje. Chcemy zarobić przy prywatyzacji spółki.

Źródło: Polska Gazeta Krakowska

copyright 2007 podhale24.plData publikacji: 31.03.2008 11:09