Stowarzyszenie "Fala" krytykuje na sesji koncepcję basenu

NOWY TARG. Bardzo rozczarowani wyszli z poniedziałkowych obrad Rady Miasta działacze stowarzyszenia „Fala”, którzy przyszli na sesję porozmawiać o koncepcji basenu w Nowym Targu. Nie dość, że z trudem dostali prawo do zabrania głosu, to jeszcze kolejny raz okazało się, że nikt nie chce z nimi rozmawiać.
Przedstawiciele stowarzyszenia umówili się z przewodniczącym Leszkiem Mikołajskim, że zabiorą głos w punkcie „wolne wnioski”, koło godz. 17. Ale że sesja przedłużyła się, weszli na salę dopiero półtorej godziny później. Mikołajski spojrzał na zegarek i zwrócił im uwagę, że byli umówieni na 17, ale po dyskusji dopuścił ich do głosu, jednak bez entuzjazmu, w dodatku rzucając uwagę, żeby wystąpienie było krótkie i najlepiej, żeby nie było dyskusji.

W imieniu „Fali” głos zabrali Bożena Mikołajska Dąbek i Henryk Siwak. Oboje krytycznie odnieśli się do koncepcji basenu, która wygrała ogłoszony przez miasto konkurs, powołując się na opinię Polskiego Związku Pływackiego. Według tej opinii, dwie zwycięskie koncepcje zawierają szereg błędów technicznych. Przedstawiciele „Fali” po raz kolejny zaapelowali też, aby miasto skorzystało z pomocy ekspertów od budowy basenów.

Jednak zamiast dyskusji, usłyszeli uwagę od wiceprzewodniczącego Rady Miasta Andrzeja Fryźlewicza, że przemawiają już... 8 minut. Przedstawiciele „Fali” namawiali radnych i przedstawicieli Urzędu Miasta, żeby wypowiedzieli się w tej sprawie, ale nikt nie zabrał głosu. Po ich wystąpieniu zamknięto obrady.

Przewodniczący Mikołajski zapewnił jednak, że przedstawiciele „Fali” zostaną zaproszeni na spotkanie radnych i członków sądu konkursowego, na którym szczegółowo omówione zostaną projekty, które wpłynęły na konkurs na koncepcję nowotarskiego basenu. Spotkanie takie ma się odbyć w ciągu najbliższych 2-3 tygodni.

ryb/

copyright 2007 podhale24.plData publikacji: 01.04.2008 12:16