Wierchowe myśli (20) Prima aprilis - czyli hocki-klocki
"Wkoło platforma wymienia ludzi na swoich. Ciekawy jestem jak rozmawia starosta Faber na spotkaniach partyjnych ze swoimi kolegami zwolnionymi ze stanowisk przez kumpli swojego wicestarosty. Istny POPIS i hocki-klocki w wydaniu powiatowym" - pisze Maciej Motor Grelok z Zarządu Głównego Związku Podhalan.
Witam serdecznie w kwietnym miesiącu, którego charakter potwierdza ludowe powiedzenie: "kwiecień plecień, wciąż przeplata - trochę zimy trochę lata". Podobnie wkoło nas Politycy rajcują, obywatele się przyglądają ulegając czarowi medialnych przekazów o wysokich notowaniach POpartiii jej wodza.
Bardzo ponury żart primaaprilisowy (traktatowy) autorstwa posłów RP naród przyjął ze spokojem i bez emocji. Utrata niepodległości stopniowe ograniczenie suwerenności Polski stało się faktem. Wracają komisarze, ich wszechwładza i skojarzenia z przeszłości. Cieszyć się, czy płakać! Kasa płynie, więc nie ma co rozdzierać szat, tak sądzi podobno większość społeczeństwa. Zaznaczam jednak, że to w dużej mierze nasze pieniądze (polskie) tylko przepływające przez Brukselę. Ktoś doda, że nie ma granic, jest wolność przemieszczania się .Wspaniale. Ale np. Norwegowie też to mają bez ograniczania swojej suwerenności. Przypominam tym, którym to umknęło - że Senat RP ogłosił 2008 Rokiem Niepodległości. Wielka ironia dziejów!
Na naszym podwórku jak zwykle, czyli nadal bardzo ciekawie. Na żart zakrawa koalicja w powiecie nowotarskim, gdzie POpartia z PIS-em dzielnie sobie rządzi jakby nigdy nic. Pomimo trwającej ogólnokrajowej nagonki na wszystko, co tylko związane z "kaczyzmem".
Wkoło platforma wymienia ludzi na swoich. Ciekawy jestem jak rozmawia starosta Faber na spotkaniach partyjnych ze swoimi kolegami zwolnionymi ze stanowisk przez kumpli swojego wicestarosty. Istny POPIS i hocki-klocki w wydaniu powiatowym. Co na to twórcy tej koalicji: pan senator i pan poseł? Obydwaj z PiS. Ciekawe też, co o tym sądzi prezes Kaczyński...
Związek Podhalan przygotowuje się do 43 Zjazdu. Nastąpi czas podsumowań i planów na przyszłość. Jedno jest pewne, w polityce tak duże stowarzyszenie musi być, szczególne w czasach gdy partie chcą zawłaszczyć cały obszar publiczny tylko do realizacji swoich interesów. W tym przypadku musimy dbać o nasze Góralskie i Polskie interesy. Niepilce i "baroki" niech sobie mówią co chcą. Myślę że nowo wybrany prezes naszego związku kontynuując dokonania Jana Hamerskiego będzie twardo stał na pozycji obrony tradycji, przywiązania do wiary ojców i patriotyzmu narodowego.
Kończąc chciałem poinformować że podczas Zjazdu Podhalan będzie przeprowadzona zbiórka na zakup strojów góralskich dla starorostów nowotarskich. Nie będą musieli na prima aprilis "dziadować" i pożyczać do fotomontażu od Sabały.
Życzę wszystkim udanych majówek.
Witaj maj, piękny maj - pozdrawiam
Maciej Motor-Grelok
p.s. Serdecznie zapraszam 24 maja na V Papieską Majówkę na Bachledówkę.