Sztandar dla strażaków z Ponic
PONICE. Już dawno nie było w Ponicach tak dużej imprezy, jak towarzyszyła poświęceni i przekazaniu sztandaru tamtejszej drużynie Ochotniczej straży Pożarnej.
Planowana początkowo na 4 maja (w Floriana patrona strażaków) ze względu na uroczystości odsłonięcia w Rabie Wyżnej pomnika Jana Pawła II przekazującego sakrę biskupowi Stanisławowi Dziwiszowi została o jeden dzień przyśpieszona. I tylko na tym zyskała, bo dzień był pogodny, a deszcz padał kiedy wszyscy byli w kościele. I święty Florian w zbroi rzymskiego legionisty na koniu też przyjechał, w asyście banderii konnej, za którą przez wieś przejechała kawalkada bryczek z ubranymi w góralskie stroje mieszkańcami.
Towarzyszyła im orkiestra dęta OSP z Rabki-Zdroju pod wodzą Jacka Klinowskiego. Z sąsiednich miejscowości przybyło aż 8 strażackich pocztów sztandarowych, było też wielu honorowych gości z posłem Edwardem Siarką na czele ubranym w mundur strażaka (jest członkiem Zarządu Głównego OSP), z przedstawicielami władz wojewódzkich, powiatowych i gminnych, z burmistrzem Rabki-Zdroju Ewą Przybyło.
Na części uroczystości (w kościele) obecni byli także liczni księża ze wszystkich parafii z terenu gminy. Po mszy św. (sumy), podczas której poświęcono sztandar, strażacy, goście i mieszkańcy Ponic przedefilowali na plac przed remizę OSP gdzie odbyła się świecka część uroczystości. To tam z zachowaniem wszelkich zasad ceremoniału przekazano sztandar, wręczono strażakom liczne odznaczenia i zaprzysiężono junaków.
Przemówieniom i gratulacjom nie było końca. Tu akurat złamana została zasada protokołu, która głosi, że jak już przemawiał szef, to podwładny nie wyrywa się na trybunę. Imprezie towarzyszył odpust. 3 maja to święto Matki Bożej Królowej Polski, patronki ponickiej parafii. Zakończyła ją natomiast wspólna zabawa na placu koło szkoły, podczas której wystąpiły m. in. Majeranki.
Źródło: Rabka.pl
Fot. Galeria zdjęć Rabka -Zdrój