Łokieć tenisisty

Przygotowania hokeistów Podhala do sezonu nabierają tempa. Dzisiaj odwiedzili Hi Fitness Klub, gdzie „znęcał” się na nim instruktor Szymon Wesołowski.
W zajęciach wzięło udział 17 zawodników. Doszło trzech nowych – Sebastian Łabuz, Przemysław Michalski i Maciej Kmiecik. Zabrakło Sylwestra Plewy i Roberta Mrugały. Krystian Dziubiński wykonywał swoją pracę na rowerku. Dlaczego? – Łokieć tenisisty – wyjaśnił. Nie mógł więc zmagać się z ciężarami w rytm muzyki. Niemniej pot z niego lał się strumieniem, podobnie jak z kolegów ćwicząc obok na sali.

- Zmodyfikowaliśmy pierwszą cześć przygotowań do sezonu – mówi trener „szarotek”, Marek Ziętara. – W miejsce tradycyjnej siłowni wprowadziliśmy Bodypump. Są to ćwiczenia z ciężarami w takt muzyki, które kształtują wytrzymałość – mięśniową. Osiągamy taki sam cel, tylko w inne formie treningu. Są to profesjonale i nowoczesne zajęcia. Do tradycyjnej siłowni wrócimy w drugiej części przygotowań (cykl przygotowawczy składa się z dwóch czterotygodniowych zajęć – przyp. aut.). Wtedy będziemy kształtować siłę maksymalną mięśni.

W trakcie zajęć z Bodypump korzysta się ze stepu, sztangi z obciążeniami. Po krótkiej rozgrzewce zawodnicy przystąpili do właściwej pracy. Były ćwiczenia na mięsnie nóg, pośladków, klatki piersiowej, pleców i ud. Zawodnicy przysiadali ze sztangą, wyciskali ją leżąc, podrzucali, wiosłowali ( podciąganie sztangi w opadzie tułowia). Były też wymachy ramion, brzuszki, pompki i na zakończenie streczing.

Tekst i zdjęcie Stefan Leśniowski
[SPORTOWEPODHALE]index.php?s=tekst&id=7549[/SPORTOWEPODHALE]

copyright 2007 podhale24.plData publikacji: 21.05.2014 22:02