Nie wszyscy stosują się do zasad segregacji śmieci. Dlatego zapłacą za "nieselektywne odpady"

NOWY TARG. - W związku z brakiem segregacji odpadów komunalnych przez mieszkańców, wszczęte zostały postępowania podatkowe, których celem jest wydanie decyzji określających zobowiązania z tego tytułu - powiedział Marek Fryźlewicz.
Burmistrz dodał, że rozpoczęto też "akcję egzekucji opłaty za odpady komunalne w stosunku do podmiotów, które nie wywiązują się z jej zapłaty pomimo przesyłanych upomnień. Egzekucja wiąże się dla dłużnika z koniecznością poniesienia dodatkowych kosztów, a dłużnicy mogą zostać ukarani w trybie kodeksu karno-skarbowego".

Groźnie brzmiąca zapowiedź oznacza jedynie, że ci, którzy w składanych w ub. r. deklaracjach oświadczyli, iż będą segregować śmieci a tego nie robią - zostaną obciążeni kosztami nieselektywnej gospodarki śmieciowej.

Mówią wprost: zamiast płacić mniej (8,5 zł miesięcznie) - zapłacą więcej (11 zł). UM podkreśla, że to nie jest kara, lecz wystawianie rachunku za to, co faktycznie ma miejsce.

Można mówić jednak o swoistej karze, bowiem sprawa dotyczy odpowiedzialności zbiorowej.

Prowadzone kontrole na terenie miasta wykazały, że na osiedlach mieszkaniowych mimo deklaracji o segregowaniu odpadów - w kontenerach lądują zmieszane śmieci. W tej sytuacji nie sposób obciążyć wyższymi kosztami tych, którzy nie segregują odpadów - dlatego wyższą stawkę za odbiór zapłacą wszyscy mieszkańcy danego osiedla.

s/

copyright 2007 podhale24.plData publikacji: 26.05.2014 10:11