Radna pyta o chodnik przy ul. Ludźmierskiej. UM odpowiada: można korzystać z kładki
NOWY TARG. Pytanie "co zrobił UM w sprawie partycypacji w kosztach budowy przedłużenia chodnika biegnącego wzdłuż ul. Ludźmierskiej od NZPS do Ludźmierza" zadała burmistrzowi Danuta Wojdyła. - Z pobocza korzysta bardzo dużo osób, w tym dzieci, często wychodząc na drogę, co zagraża bezpieczeństwu i utrudnia ruch - argumentuje.
Odpowiedź magistratu brzmi: "istnieje możliwość bezpiecznego dojścia do miejscowości Ludźmierz po alternatywnej trasie przebiegającej przez kładkę dla pieszych na potoku Czarny Dunajec".
Radna poprosiła o pisemną odpowiedź dotyczącą stanowiska zarządcy drogi 957 w sprawie przedłużenia chodnika przy Ludźmierskiej.
Jak wyjaśniają władze Nowego Targu: "odpowiedź zarządcy drogi wojewódzkiej nr 957 w sprawie budowy wnioskowanego chodnika nie jest jednoznaczna. Z uwagi na ograniczone środki Zarządu Dróg Wojewódzkich, zadanie to mogłoby zostać umieszczone na liście rezerwowej. Gmina Miasto Nowy Targ przed zgłoszeniem zadania do umieszczenia na liście, miałaby ze swoich środków wykonać pełną dokumentację chodnika bez możliwości określenia przez ZDW bliższego terminu realizacji, a następnie w ramach współfinansowania ponieść nie mniej niż 50% kosztów wykonania. Z uwagi na kontynuowane w ostatnim czasie kosztowne inwestycje, na chwilę obecną nie podjęto dalszych działań zmierzających do wykonania chodnika."
s/