Piłka to sport zespołowy. Indywidualności są potrzebne, ale ci ze snajperską smykałką nie zawsze sami wypracują sobie pozycje strzelecki. Musi być ktoś od czarnej roboty, który dogra dokładnie piłkę.
Najlepszy w tym elemencie w minionym sezonie w klasie A był Nikodem Gacek (Skalni), po których podaniach koledzy zdobyli 21 goli! To rekord w historii rozgrywek!. W ostatnim meczu z Jarmutą zaliczył sześć asyst! To z kolei rekord w jednym meczu. O dwa podania mniej w meczu miał Filip Noworolnik (Lubań) w potyczce z Babią Górą.
Punktację kanadyjską wygrał Tomasz Lach (Babia Góra), który o trzy „oczka” wyprzedził króla strzelców sezonu – Marcina Króla (Skalni).
Stefan Leśniowski
[SPORTOWEPODHALE]index.php?s=tekst&id=7748[/SPORTOWEPODHALE]