Harklowa chce ochrony przed Dunajcem

Gmina i sołtys Harklowej zabiegają o umocnienie i zabezpieczenie brzegów Dunajca w rejonie wsi. Podczas ostatniej powodzi to w Harklowej woda zalała najwięcej domów w całej gminie Nowy Targ. Jednak pieniędzy na roboty na razie nie ma.
- W Harklowej ludzie denerwują się, że nic nie zrobiono, a podczas ostatniej powodzi zalanych tu zostało 30 domów i pod tym względem była to najbardziej poszkodowana miejscowość w naszej gminie - mówił podczas sesji Rady Gminy Nowy Targ wójt Jan Smarduch informując radnych o działaniach, jakie zostały podjęte w tej sprawie. Jak dodał, wspólnie z sołtysem wsi spotkał się z kierownictwem Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w Krakowie. Na razie nie ma jednak dobrych informacji. - W pierwszej transzy nie ma dla nas żadnych środków - poinformował. - Jest szansa, że pieniądze się znajdą w drugiej transzy, ale dostaniemy je pod warunkiem, że będziemy współfinansować inwestycję pół na pół - dodał.

r/

copyright 2007 podhale24.plData publikacji: 08.09.2014 12:01