Szczegóły tragedii we Frydmanie

Nowotarska policja podała szczegóły wczorajszej tragedii we Frydmanie. Przypomnijmy, iż na terenie wyrobisk utopił się tam 18-latek z Białki Tatrzańskiej.
Do zdarzenia doszło o godzinie 19:15 na terenie żwirowni w stawie po wyrobiskowym. - 18-letni mieszkaniec Białki Tatrzańskiej, polując na kaczki i chcąc wyłowić zestrzeloną przez siebie kaczkę wszedł do stawu i popłynął po nią. Niestety już nie wrócił - relacjonuje podkom. Roman Wolski z Komendy Powiatowej Policji w Nowym Targu. - Jak wynika z ustaleń, tego dnia młody myśliwy polował w okolicach stawów we Frydmanie ze swoim kolegą, również mieszkańcem Białki Tatrzańskiej. Gdy ten ustrzelił kaczkę wpadła ona do wody. Chcąc ją wyłowić rozebrał się i wszedł do stawu po swoją zdobycz. Po krótkiej chwili, gdy nie wychodził z wody, jego kolega zaczął go szukać. Wezwane na miejsce służby po wyłowieniu 18-latka rozpoczęły reanimację, jednak bez skutku. Młody mężczyzna zmarł.

r/

copyright 2007 podhale24.plData publikacji: 15.09.2014 09:48