Nowotarski basen tematem interpelacji radnych

NOWY TARG. Radni skarżą się na usterki, czy niechlujnie wykonane naprawy na terenie pływalni. Zauważono także, iż wprowadzony cennik dla posiadaczy Nowotarskiej Karty Dużej Rodziny to fikcja. Dyrektor MCSiR tłumaczy, że "mechanizmy są tak skonstruowane, że w trakcie użytkowania się psują" oraz że naprawy będą wykonywane wiosną przyszłego roku.
Gabriel Samolej kolejny raz pytał o ościeżnice. - Dlaczego nadal ich nie naprawiono skoro od ostatniej mojej interpelacji minęły prawie trzy miesiące? Prowizoryczne naprawy wyglądają bardzo niechlujnie. Nawet drzwi się nie otwierają swobodnie i ocierają nadmiernie o podłogę - mówił podczas sesji.

W opublikowanej na stornie UM odpowiedzi dyr. Miejskiego Centrum Sportu i Rekreacji pisze: "usterka pęczniejących ościeżnic i skrzydeł drzwiowych była zgłaszana wykonawcy, czyli firmie PHU Potoczak w ramach udzielonej gwarancji. Prace ze względu na swój charakter mogą być wykonane w trakcie przestoju technologicznego obiektu, który jest planowany na wiosnę przyszłego roku. W celu możliwości funkcjonowania obiektu do tego czasu usterka została naprawiona doraźnie przez służby techniczne MCSiR. Wygląd drzwi jest daleki od ideału jednak otwierają się swobodnie".

Kolejna uwaga radnego dotyczyła zepsutych w co najmniej 9 przebieralniach mechanizmu blokowania wejścia. "By zamknąć lub otworzyć trzeba zamykać zasuwy z każdej strony. Proszę o naprawę mechanizmów we wszystkich przebieralniach. Jest to szczególnie nieprzyjemne w nowym obiekcie basenu" - argumentował radny.

Dyrektor Bartosz Ścisłowicz cieszy się, że radny jest stałym gościem na pływalni miejskiej i wyjaśnia: "Mechanizmy blokujące wejścia do przebieralni są tak skonstruowane, że w trakcie użytkowania zrywa się jego mocowanie. Mechanizm jest delikatny, więc usterka występuje często. Staramy się na bieżąco je usuwać. Proszę pana radnego jako stałego klienta o zgłaszanie tego problemu w kasach obiektu".

Z kolei Paweł Liszka zauważył, że wprowadzony cennik dla posiadaczy Nowotarskiej Karty Dużej Rodziny to fikcja, a ceny dla tych, których podjęta uchwała miała wspierać - są wyższe, niż dla innych osób. - Ulgi dotyczą korzystania tylko z basenu. Brak jest ulg na korzystanie z pozostałych atrakcji - sauny, nauki pływania, ścianki wspinaczkowej, fitness. Ponadto koszt standardowego biletu rodzinnego jest tańszy od zakupu w ramach Nowotarskiej Karty Dużej Rodziny której zadaniem jest wspieranie rodzin, poprzez zniżki, a nie zwyżki" - zauważył i poprosił o ponowne przeanalizowanie i stworzenie nowego cennika oraz dostosowanie go do idei wsparcia dla Rodzin korzystających z NKDR.

Bartosz Ścisłowicz tłumaczy, że "przez niedopatrzenie ceny dla posiadaczy NKDR są dla nich niekorzystne". Zobowiązał się do końca września przedstawić burmistrzowi nową wersję cennika pływalni miejskiej. Kiedy zostanie wprowadzony - na razie nie wiadomo.

s/

copyright 2007 podhale24.plData publikacji: 05.10.2014 18:43