ZAKOPANE. Rozpoczynamy wyceny i wykupy gruntów pod modernizację "zakopianki" na odcinku Poronin- Zakopane - poinformował na konferencji prasowej wojewoda małopolski Jerzy Miller. Niebawem GDDKiA wystąpi też o wydanie decyzji lokalizacyjnej dla tego odcinka drogi.
Mimo protestów Federacji Obrony Podhala, w sytuacji gdy prace projektowe są nadal wstrzymane, wojewoda podjął decyzję o realizacji inwestycji na najbardziej zakorkowanych miejsce na "zakopiance", odcinku Poronin - Zakopane.
- Kończymy dyskusję, przechodzimy o czynów - powiedział wojewoda, któremu na konferencji towarzyszyli starostowie tatrzańscy, burmistrzowie Zakopanego i wójt Poronina. Wszyscy zgodnie podkreślali, że przebudowa "zakopianki" na tym odcinku jest konieczna. Konieczna tym bardziej, że ma społeczne wsparcie - poparła ją Rada Gminy Poronin, listy popierające przebudowę przesłali także m.in. kardynał Stanisław Dziwisz i popularny skoczek narciarski Adam Małysz.
Decyzja wojewody oznacza, że w teren ruszą specjaliści od wyceny gruntów. Obecni na spotkaniu przedstawiciele Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad zaznaczyli jednak, że decyzja o zawieszeniu prac projektowych na tym odcinku nadal obowiązuje, aż do czasu opracowania Studium Komunikacyjnego dla Podhala, czyli do marca przyszłego roku. Dopiero po wnioskach z tego studium będą mogły ruszyć prace budowlane.
Na konferencję prasową przyszli członkowie Federacji Obrony Podhala i zwykli mieszkańcy sprzeciwiający dotychczasowym propozycjom modernizacji "zakopianki".
- Dopiero w marcu będziemy dyskutować czy to będzie estakada, tunel, czy będą ekrany czy nie. To na dziś inny problem - uspokajał starosta tatrzański Andrzej Gąsienica Makowski.
ryb/