Gminy spierają się o Morskie Oko
BUKOWINA TATRZ. Wójt Sylwester Pytel zapowiada walkę o ... Morskie Oko. Powodem jest powszechne, choć błędne mniemanie, że jezioro leży terytorialnie w obrębie Zakopanego. Tymczasem należy ono do gminy Bukowina Tatrzańska.
Jak pisze POLSKA Gazeta Krakowska - o ten skrawek terenu postanowił powalczyć wójt Bukowiny, bo jak mówi - wydrukowane właśnie przez miasto Zakopane plakaty z wizerunkiem tatrzańskiego stawu od wielu lat wprowadzają turystów w błąd. – Podobnie jest ze zdjęciem szczytu Mnich. Też na plakacie został podpisany, jako leżący w obrębie Zakopanego. I dodaje, że nie ma nic przeciwko promowaniu się Zakopanego poprzez Morskie Oko, ale tak, żeby pod jego zdjęciem zaznaczyć, że to jezioro należy do gminy Bukowina Tatrzańska.
Burmistrz Zakopanego Janusz Majcher twierdzi, że w tej potyczce chodzi o to, aby turyści mieli świadomość, w jakiej gminie leży jezioro i ten teren Tatrzańskiego Parku Narodowego.
Nie jest to jednak tylko kwestia splendoru i reklamy. W przypadku tragedii w rejonie Mnicha czy z Orlej Perci - aktu zgonu nie wystawi rodzinie zmarłego Urząd Stanu Cywilnego w Zakopanem, ale właśnie USC w Bukowinie Tatrzańskiej.
Sylwester Pytel zwrócił już uwagę władzom Zakopanego, by nie propagowały Morskiego Oka na swoich plakatach. Burmistrz Majcher obiecał poprawę.
Więcej: POLSKA Gazeta Krakowska
bas/