Nowa wiceburmistrz Nowego Targu rozpoczęła dziś pracę
NOWY TARG. Grzegorz Watycha zapowiedział, że od 16 lutego br. urząd wiceburmistrza obejmie Joanna Iskrzyńska Steg. - Nie przyszłam tutaj na stanowisko, tylko po to, by wprowadzać w życie nasze deklaracje i wyznaczone w trakcie kampanii wyborczej cele - mówi nowa wiceburmistrz, która faktycznie dziś rozpoczęła pracę.
Pierwszy dzień minął przede wszystkim na porządkowaniu nowego miejsca pracy. Wiceburmistrz dostała do dyspozycji tzw. owalny gabinet, czyli narożne pomieszczenie od strony "Sokoła" i Parku Miejskiego. Według zapowiedzi władz Miasta drugi wiceburmistrz - Waldemar Wojtaszek pracę rozpocznie "na dniach".
- W moim przypadku trochę to trwało, bo przez ostatnie dwie dekady byłam zatrudniona w Urzędzie Celnym. Samo zamknięcie spraw i przekazanie ich innym osobom było czasochłonne. Poza tym UC będzie zlikwidowany i w ciągu pół roku przekształcony w Centrum Rozliczeń Ceł, Podatków i Akcyzy, a to także wiązało się z dodatkowymi zajęciami - tłumaczy.
Joanna Iskrzyńska Steg nie odeszła z dawnego miejsca pracy, a jedynie dostała 4 letni urlop. Na pytanie czy to nie jest asekuracyjna postawa, i czy pracę w nowym miejscu będzie traktować poważnie, odpowiada: - To żadna asekuracja. Taka była wola dyrekcji, by takie rozwiązanie mi zaproponować, a takich propozycji się nie odrzuca. Co do mojej obecnej pracy - na pewno nie będę traktować jej lekko. Jest wiele rzeczy do zrobienia. Mieliśmy - jako KWW Nasze Miasto - wizję zmian w Nowym Targu i teraz jest okazja i szansa, by to zrobić. Nie przyszłam tutaj na stanowisko, tylko po to, by wprowadzać w życie nasze deklaracje i wyznaczone w trakcie kampanii wyborczej cele. Walczyliśmy o Nowy Targ inny, w innym wymiarze - teraz zrobimy wszystko, by to osiągnąć - zapowiada.
s/