"Pal od góry" - uczniowie nowotarskiego I LO rozpoczęli akcję ekologiczną

NOWY TARG. W skrzynkach pocztowych oraz w wielu miejscach publicznych pojawiły się plakaty namawiające nowotarżan do zmiany sposobu palenia w piecach. Za akcją "Pal od góry" stoją uczniowie nowotarskiego I LO. Jak tłumaczą - "temat znany, ale podejście uczniów nowe".
"Jesteśmy zmęczeni smogiem wiszącym nad miastem"

- Nie wierzymy w skuteczność akcji, które czegoś zabraniają, albo czymś straszą. Wszyscy wiedzą, że spalanie śmieci uwalnia mnóstwo trujących substancji, ale... ich nie widać, więc w rzeczywistości wiele osób w ten fakt nie wierzy - argumentuje Hanna Sięka. - Robimy tę akcję dlatego, że jak wszyscy mieszkańcy jesteśmy zmęczeni smogiem wiszącym nad miastem i chcielibyśmy odetchnąć pełną piersią powietrzem czystym od toksyn! Zdrowie nie jest wystarczający mocnym argumentem, żeby sytuację zmienić. My chcemy pokazać, że palenie byle czym i byle jak się nie opłaca. Skupiliśmy się na ekonomicznych i praktycznych zyskach płynących z ekologicznego palenia w piecach CO. Paląc węglem i paląc od góry oszczędza się najpierw na węglu i to dużo – 1/3 pieniędzy wydanych na opał może zostać w kieszeni. Oszczędza się na utrzymaniu instalacji, czyszczeniu komina i jego naprawach, unika się problemów spowodowanych zbyt wysoką temperaturą wytwarzającą się w kotle podczas spalania odpadów. Oszczędza się wreszcie w aptece na syropach od kaszlu, na lekarstwach antyalergicznych. W dodatku to nic nie kosztuje. Nie trzeba wymieniać kotła, stary niemal na pewno się nada. Technika jest sprawdzona, ludzie w mieście już tak palą i wszyscy twierdzą, że spalają dużo mniej opału. Wystarczy tylko poświęcić trochę czasu na naukę innego sposobu rozpalania - wymienia.

Znaleziono sponsorów

To pod opieką Hanny Sięki uczniowie nowotarskiego I LO rozpoczęli energiczną akcję edukacyjną. Plakaty, które nowotarżanie znajdują w swoich skrzynkach pocztowych zaprojektowała Agnieszka Krzystyniak. - Przekonaliśmy burmistrza, że to dobry pomysł i dał pieniądze na druk materiałów, przekonaliśmy drukarnię, że warto zasponsorować taką inicjatywę - dodają organizatorzy. Na plakatach i ulotkach się nie kończy - uczniowie przygotowali także przedstawienie teatralne pt. "Nic się nie da zrobić", które zaprezentowano w szkole.

Pomysłodawcy podkreślają, że inicjatywa jest całkowicie oddolna. - Chcieliśmy zamiast narzekać pomóc ograniczyć problem, zakasać rękawy i wziąć się do roboty. Pora na zmiany jest dobra, marzec – już jest ciepło, można bezpiecznie poeksperymentować, można bez ryzyka spróbować nowej techniki, a od października ruszyć pełną parą. Parą, nie kłębami dymu - mówi nauczycielka.

Apele, interpelacje

Kilka tygodni temu, podczas sesji Rady Miasta Jan Sięka w ramach wolnych wniosków zaprezentował radnym tę metodę spalania węgla w piecach CO. Nowotarżanin apelował do władz by zainteresowały się sprawą. Wsparł go jeden z radnych, który oświadczył, że "sprawdził to w swoim piecu i po kilku tygodniach z całą odpowiedzialnością potwierdza pozytywy owej metody". - Efekty ekologiczne w postaci jasnego i o wiele słabszego dymu są niepodważalne - argumentuje Lesław Mikołajski. Radny zwrócił się do burmistrza z wnioskiem o wsparcie akcji promującej "spalanie od góry".

Nowotarski Urząd Miasta jest jednak ostrożny w jednoznacznej ocenie tej metody spalania. Zgodzono się na wsparcie akcji informacji przygotowanej przez młodzież z I Liceum Ogólnokształcącego im. Seweryna Goszczyńskiego, ale jednocześnie zwrócono uwagę, że "proponowana metoda „górnego spalania” węgla w kotłach c.o. nie posiada dotąd jednoznacznego wskazania producentów kotłów jako metoda zalecana do stosowania". Jak wyjaśnia Grzegorz Watycha - magistrat wystąpi do znanych producentów tradycyjnych kotłów c.o. o stanowisko w tej sprawie.

W galerii poniżej plakaty przygotowane przez uczniów oraz ulotka z portalu www. czysteogrzewanie.pl

s/

copyright 2007 podhale24.plData publikacji: 22.03.2015 12:03