Rodzina uważa, że ktoś powiesił ich syna

Prokuratura Rejonowa w Nowym Targu wykluczyła wstępnie, aby do śmierci 21-letniego mieszkańca Bańskiej Niżnej w gminie Szaflary mógł się ktoś przyczynić. O tym, że chłopak został powieszony jest przekonana jego rodzina.
21-latek – jak wynika z dotychczasowych ustaleń - popełnił samobójstwo 16 września we własnym domu. Rodzice chłopaka podejrzewają jednak, że do jego śmierci przyczyniły się inne osoby, czyli osoby z którymi był skonfliktowany. Jacek Tętnowski, zastępca Prokuratora Rejonowego w Nowym Targu informuje tymczasem, że wstępne oględziny miejsca zdarzenia i ciała denata wykluczyły wersję rodziny. Wszelkie wątpliwości ma jednak rozwiać sekcja zwłok. Jej wyniki mają być znane za miesiąc.

- Rodzina zmarłego uważa, że mógł on paść ofiarą porachunków – mówi prokurator Tętnowski. – Z naszych ustaleń wynika, że mężczyzna mógł mieć jakieś zatargi z innymi mieszkańcami tej wioski, ale nic nie wskazuje na to, żeby do jego śmierci przyczynił się ktoś inny. Postępowanie, jak zawsze w przypadku samobójstwa jest prowadzone z urzędu. Na tym etapie mogę jedynie powiedzieć, że denat był zamknięty od środka w pomieszczeniu, w którym po wybiciu szyby został znaleziony.

js/

copyright 2007 podhale24.plData publikacji: 29.09.2015 20:26