Wpuszczeni w kanal...izację? Rośnie niezadowolenie wysokimi opłatami za ścieki
Mieszkańcy gmin należących do Podhalańskiego Przedsiębiorstwa Komunalnego organizują się w internecie pod hasłem "Wpuszczeni w kanal...izację". Protestują przeciwko wysokim opłatom za ścieki. Pytają: - Jak to jest, że tam gdzie jest PPK ceny są wysokie, a tam, gdzie za gospodarkę ściekową odpowiadają gminy, ceny są normalne?
Już ponad 400 osób przyłączyło się do grupy "Wpuszczeni w kanal...izację" na profilu Facebook. Nazywają siebie "ruchem niezadowolonych". - Mamy dwa cele - mówi Katarzyna Lenssinck ze Szczawnicy, która jako jedna z pierwszych zaczęła głośno mówić o wysokich opłatach za ścieki. - Po pierwsze chcemy uświadomić ludzi, że w porównaniu z gminami, które nie nalezą do PPK, ceny, jakie płacimy są zbyt wysokie. Po drugie chcemy powalczyć o ich obniżenie - dodaje.
Jak wyliczyli "Wpuszczeni w kanal...izację", w gminach Szczawnica, Krościenko, Łapsze Niżne, Szaflary, Czarny Dunajec, Czorsztyn czy Poronina, gdzie za odprowadzanie ścieków odpowiada Podhalańskie Przedsiębiorstwo Komunalne, ceny za odprowadzanie ścieków są o 30-50% wyższe niż w innych gminach powiatu. - Obecnie jest to stawka między 11 a 15 zł za m3, co oznacza koszt miesięczny minimum 100 zł na rodzinę, a przy posiadaniu pensjonatu koszt o wiele wyższy. Inne gminy powiatu mają stawki 5-6-7 zł... Różnica jest znaczna i nie wiadomo dlaczego aż taka spora. Wiadomo jedno, tam, gdzie wysoka cena tam panuje PPK - podkreślają.
- Uruchomiliśmy akcję społeczną mającą na celu informowanie mieszkańców "pokrzywdzonych" gmin, jak to się kształtuje cenowo u nas i gdzie indziej. Będziemy rozwieszać plakaty B2 i podpisywać petycję, by walczyć o realne stawki. Pierwsze małe plakaty już krążą. Zapraszamy też do przyłączenia się do naszej grupy na Facebook'u - informują.
Więcej informacji znaleźć można na profilu akcji na Facebook'u TUTAJ
oprac. r/