Benefis Janiny Zachwiei Buliś – sztuka zrodzona z zazdrości (zdjęcia)
SZCZAWNICA. Miejski Ośrodek Kultury postanowił uhonorować poetkę i malarkę, szczawniczankę z dziada pradziada – Janinę Zachwieję „Buliś”, zasłużoną dla miasta i gminy Szczawnica oraz dla całych Pienin. Szanowną benefisantkę oraz przybyłych gości przywitał prowadzący uroczystość dyrektor MOK Piotr Gąsienica, który podkreślał ogromy wkład pani Janiny w rozwój kultury w uzdrowisku.
Podczas wieczornego spotkania Janina Zachwieja opowiadała o swoim życiu i miłości do sztuki i kultury góralskiej. Jest rodowitą szczawniczanka, pochodzi ze znakomitego rodu społeczników Malinowskich. Jej przodkowie to osoby znane każdemu mieszkańcowi miasta: dziadek Łukasz był założycielem straży pożarnej, stryj Jan Malinowski – z chęci utrwalania folkloru pienińskiego napisał do dziś graną sztukę „Wesele góralskie”, wykonywaną przez założone przez siebie Kółko Amatorskie, które obecnie znane jest pod nazwą Zespół Regionalny im. Jana Malinowskiego. Ojciec bohaterki wieczoru – Władysław Malinowski był miłośnikiem folkloru, zbierał eksponaty do Muzeum Pienińskiego. Opowiedział on swojej córce wstrząsającą historię pomordowanej podczas II wojny światowej na Przysłopie rodziny Fijasów podkreślając, że trzeba to miejsce ocalić od zapomnienia. W 1989r. pani Janina wypełniła swoisty testament ojca, stając się inicjatorką budowy przez Związek Podhalan kaplicy na Przysłopie. Od 1974 r. była członkinią Związku Podhalan, do którego należy wraz z całą rodziną do dnia dzisiejszego. Zawodowo przez wiele lat związana była z gastronomią - wraz z mężem Tadeuszem wyspecjalizowała się w pieczeniu baranów „po pienińsku”. Pracowała także w Muzeum Pienińskim.
Pani Janina przez wiele lat zaangażowana była w pracę z dziećmi, organizując różnego rodzaju warsztaty i szkółki promujące miejscową kulturę, była także jurorką w gwarowych konkursach recytatorskich. W szkole była współorganizatorką Koła Zainteresowań Regionem, gdzie dzieci i młodzież uczyła się wierszy, śpiewu i tańca góralskiego.
Ostatnie lata jej aktywności to działalność w stowarzyszeniu 60+, gdzie realizuje się twórczo i…kulinarnie! Zdobyła tam m.in. II nagrodę w konkursie potraw regionalnych i brała udział w Międzypokoleniowej Wystawie Twórczości Artystów Lokalnych, ze swoją poezją i malarstwem na szkle. Ma tytuły Członka Zasłużonego Związku Podhalan i Zasłużony dla Kultury Podhalańskiej oraz liczne dyplomy uznania za działalność artystyczną i działalność na rzecz upowszechniania kultury regionu pienińskiego.
Pani Janina Zachwieja „Buliś” to artystyczna dusza: maluje na szkle, na drewnie, rzeźbi, piesze wiersze, jest członkiem Towarzystwa Przyjaciół Sztuk Pięknych Grupa Twórcza „Pieniny”. Tematem jej prac są zwyczaje góralskie, które artystka chce ocalić od zapomnienia: chodzenie po kolędzie, tańce zbójników przy ognisku czy obyczaje biesiadne. Często sięga też po tematykę sakralną. Jej prace zdobyły liczne nagrody i wyróżnienia w wielu konkursach plastycznych. To właśnie te nagrody przekonały artystkę, że ma talent i powinna go wykorzystać. Pani Janina podkreślała, że jej talenty obudziła zazdrość i przekora. Jeśli widziała, że ktoś tworzy coś ciekawego, wartościowego to myślała: „Jak ktoś może, to ja też”. I robiła. Ze wspaniałym efektem.
Na uroczystości pani Janina pokazała kilkanaście swoich prac o różnej tematyce, które można było podziwiać. Licznie zgromadzeni goście mogli także zapoznać się z twórczością poetycką benefisantki, która swoje opowieści o życiu i twórczości przetykała ciepłymi i pełnymi humoru wierszami. Swoje wiersze piesze gwarą oraz językiem literackim.
W benefisie udział wzięli burmistrz Grzegorz Niezgoda, sekretarz Tomasz Ciesielka, reprezentująca Radę Miejską Łucja Rak, przedstawiciele Związku Podhalan, MOK, TPSP, Muzeum Pienińskiego. Na sali oprócz znajomych, przyjaciół i miłośników sztuki Pani Janiny nie mogło zabraknąć rodziny: dzieci, wnuków i prawnuków.
To był niezapomniany wieczór.
Tekst: Joanna Dziubińska, zdj. Jarosław Krajewski