Złe wyniki badań powietrza w Rabce-Zdroju. Teraz pyłomierze staną w Białce i Bukowinie Tatrzańskiej

Wyniki dotychczasowych badań przeprowadzonych na południu województwa m.in. w uzdrowiskach Muszyna, Szczawnica i Rabka-Zdrój pokazały, że mieszkańcy tych miejscowości oraz wypoczywający w nich kuracjusze i turyści oddychają zanieczyszczonym powietrzem.
Ostatnie dwa tygodnie pyłomierze, które badają stan powietrza w Małopolsce, ustawione były w Rabce-Zdroju. Jak informują organizatorzy akcji - Radio Kraków i Polski Alarm Smogowy - pierwszy, który zlokalizowany był przy ul. Sądeckiej, a następnie w okolicach pomnika św. Mikołaja pokazał, że w ciągu trzynastu dni pomiarów jedynie przez dwa dni norma pyłu zawieszonego nie została przekroczona. Przez osiem dni stężenie sięgało 200% dopuszczalnej wartości lub więcej (najwyższe stężenie wyniosło ponad 400% normy). Również Park Zdrojowym Jak się okazuje, również Park Zdrojowy, w którym ulokowany był drugi pyłomierz, nie jest wolny od smogu, choć tu stężenie pyłu było niższe niż w dolnej części miasta.

Jak komentuje Anna Dworakowska z PAS, przebieg dobowy stężeń wyraźnie wskazuje na wzrost zanieczyszczeń w godzinach popołudniowych i wieczornych tj. wtedy gdy większość ludzi rozpala kotły na węgiel i drewno, co wskazuje na dominującą rolę niskiej emisji w zanieczyszczeniu powietrza w Rabce.

Od wczoraj pyłomierze sprawdzają jakość powietrza w dwóch zimowych małopolskich kurortach – Białce i Bukowinie Tatrzańskiej i również w tych miejscowościach pomiary prowadzone będą przez dwa tygodnie - do 14 grudnia. Bieżące wyniki pomiarów przenośnych pyłomierzy śledzić można na stronie www.radiokrakow.pl.

Źródło: Radio Kraków, PAS, oprac. r/

copyright 2007 podhale24.plData publikacji: 01.12.2015 10:21