Mieszkaniec przeklinał urzędników

Na wczorajsze posiedzenie Komisji Kultury Rady Miasta w Zakopanem wtargnął mężczyzna, który domagał się spotkania z burmistrzem. Zakopiańczyk czuje się oszukany przez urząd, bo jak mówi, miał dostać mieszkanie zastępcze, ale to, które mu zaproponowano, jest nieodpowiednie.
Zakopiańczyk nie przebierał w środkach. Wielokrotnie był upominany przez przewodniczącego komisji kultury Macieja Wojaka do opuszczenia sali. Radny Jacek Herman wyprowadził go z sali.

Po jego wyjściu burmistrz Leszek Dorula wytłumaczył, że po tym, jak mieszkańcowi zaproponowano nowe lokum, odmówił jego przyjęcia z uwagi na to, że łazienka znajduje się na korytarzu. Teraz – jak mówił burmistrz Dorula - domaga się jeszcze budowy stajni dla konia, którego nawet nie ma.

Po jakimś czasie mężczyzna pojawił się na posiedzeniu komisji po raz kolejny, głośno wykrzykując nazwiska pracowników opieki społecznej, które były na miejscu i widziały jak mieszka. Ponownie został wyprowadzony z sali przez radnego Hermana. N korytarzu mówił, że to będzie nadal protestował.

js/

copyright 2007 podhale24.plData publikacji: 17.12.2015 11:00