Burmistrz Watycha: Mam nadzieję, że zakończymy rok niewielką nadwyżką budżetową

NOWY TARG. Podczas ostatniej w tym roku sesji Rady Miasta, radni debatować będą nad przyszłorocznym budżetem. To będzie także czas na tegoroczne podsumowania. - Mam nadzieję, że ten rok zakończy się lepiej, aniżeli planowaliśmy - mówi Grzegorz Watycha.
- Pracujemy na budżecie uchwalonym przez rzez Radę Miasta. Pierwotny projekt budżetu, który był przygotowany jeszcze przez poprzedniego burmistrza - zakładał mały deficyt w granicach 400 tys. złotych. Nowa Rada Miasta uchwalając budżet, obcięła wydatki właśnie o kwotę 400 tysięcy, by ten budżet był na koniec zrównoważony, by przychody równały się wydatkom - przypomina burmistrz.

I dodaje: - W trakcie realizacji, budżet podlegał w ciągu roku zmianom, gdyż dochodziły różne nowe inwestycje i pozyskiwaliśmy też dodatkowe środki. Mam nadzieję, że na koniec roku, o ile nic niespodziewanego nic się nie stanie - to zakończymy rok niewielką nadwyżką. Może ona wynieść ok. 200 tys. zł, czyli ta realizacje będzie ciut lepsza, niż zakładany plan.

W projekcie nowego budżetu również zaplanowana jest nadwyżka. - Chciałbym żebyśmy jako Miasto trochę spłacili zadłużenia pod kątem możliwości realizacji inwestycji z dofinansowaniem unijnym w kolejnych latach - tłumaczy Grzegorz Watycha.

Zadłużenie Nowego Targu na początku roku oscylowało w granicach prawie 52 mln zł. - Teraz będziemy schodzić poniżej 50 mln i chciałbym, żeby po 2016 roku było to zadłużenie przynajmniej w granicach 46-47 mln, czyli niższe o 5 mln, aniżeli przy przejmowaniu przeze mnie władzy - deklaruje.

Ostatnia w tym roku sesja rozpocznie się w środę 30 grudnia o godzinie 12:00.

s/

copyright 2007 podhale24.plData publikacji: 20.12.2015 11:10