Białczańskie termy wróciły do starej nazwy
Już nie Terma Białka, ale tak jak dawniej - terma Bania. Białczańskie termy po niespełna trzech latach zmieniły nazwę wracając do starej.
W 2013 roku ówczesny prezes term mówił. - Decyzja o zmianie nazwy Termy ma na celu wspieranie budowy wizerunku i rozpoznawalności Białki Tatrzańskiej. Od tej pory promując nasz obiekt, jednocześnie promujemy miejsce, w którym żyjemy i lokalne wartości, którymi wszyscy się kierujemy. Środki wydawane na promocję Termy z nową nazwą będą działać także na rzecz lokalnych, mniejszych przedsiębiorstw i popularyzację Białki. Liczę, że w ten sposób zwiększy się liczba osób regularnie ją odwiedzających - mówił Grzegorz Wróbel.
Po dwóch latach, niespodziewanie i bez rozgłosu wróciła stara nazwa. Tym razem odbyło się to bez szumnej kampanii informacyjnej. Zmiana ta wiązana jest jest ze zmianą właściciela - przypomnijmy, iż w listopadzie 56% udziałów w termach kupiła spółka Viriditas.
- Myślę, że Białka i Bania na tym nie stracą w żaden sposób. Dogadujemy się z nowym właścicielem i nawet zaczęły się pojawiać pomysły na kolejne inwestycje - mówi "Dziennikowi Polskiemu" Józef Dziubasik, twórca Bani.
r/ źródło: "Dziennik Polski"