NOWY TARG. Ci, którzy postanowili spędzić czas w KsiążKawiarni Rezerwat podczas Nowotarskiej Nocy Sów, nie żałują. Przyrodnik, wielbiciel zwierząt, a także fotograf Daniel Urbaniak wraz z firmą A.Kuku zajmującą się pokazami sokolniczymi zadbał o to by każdy, kto odwiedził „Rezerwat” znalazł coś dla siebie i nie wrócił z pustymi rękami do domu.
Każdy z uczestników na pamiątkę dostał m. in. grawerowane wycinane z drewna sowy. Nowotarskie wydarzenie odbyło się w ramach V edycji Ogólnopolskiej Nocy Sów.
„A.Kuku” do Nowego Targu przywieźli ze sobą dwa ptaki. Puchacza o imieniu „Zbyszek” i płomykówkę „Lillę”.
Najpierw odbyły się warsztaty plastyczne dla najmłodszych, połączone z opowiadaniami o sowach i lotami w środku. Nie mogło też zabraknąć konkursów, gdzie każdy wygrywał nagrody w postaci materiałów przyrodniczych. Dodatkową atrakcją dla licznie zgromadzonych młodych słuchaczy była możliwość potrzymania na ręce bohaterów tego dnia, czyli „Lilkę” i „Zbyszka”.
Następnym punktem programu był pokaz lotu ptaków na Placu Słowackiego, który obserwowało kilkadziesiąt osób i każdy z bliska mógł zobaczyć jak wygląda puchacz czy płomykówka.
Po pokazie w KsiążKAwiarni Rezerwat odbyły się dalsze wykłady prowadzone przez „A.Kuku”. Noc Sów zakończył nocny spacer po terenie Nadleśnictwa przy ulicy Składowej oraz wspólne ognisko i smażenie kiełbasek. Choć pogoda nie dopisała na wsłuchiwanie się w nocne pohukiwanie sów w lesie to jednak na spacer i opowiadanie leśniczego o sowach była idealna.
Kolejna Noc Sów w Nowym Targu za rok, ale wcześniej Daniel Urbaniak szykuje niespodziankę.
Honorowy patronat nad wydarzeniem objęli: starosta Krzysztof Faber, Starostwo Powiatowe w Nowym Targu, nadleśniczy Roman Latoń, Nadleśnictwo Nowy Targ, Burmistrz Grzegorz Watycha i Urząd Miasta Nowy Targ.
Szymon Pyzowski