Krynoliny i pumpy, czyli zawody narciarskie o Wielkanocne Jajo (zdjęcia)

Już po raz 18 na Kalatówkach zorganizowano w Wielkanocny Poniedziałek zawody na starym sprzęcie narciarskim o „Wielkanocne Jajo” im. Krystyny Behounek. Piękna pogoda ściągnęła na zawody tłumy widzów a na udział w zawodach zdecydowało się wielu śmiałków dobrej zabawy, bo o to przede wszystkim chodzi.
Impreza tradycyjnie rozpoczyna się od prezentacji zawodników, którzy paradują zarówno w eleganckich strojach, wprost z żurnala mody przedwojennej, jak i pionierzy sportów zimowych w wełnianych swetrach i kraciastych pumpach. Warunek konieczny dla wszystkich to drewniane narty, klasyczne wiązania i skórzane buty „turystyki” oraz bambusowe kije.

Zawody rozgrywane są w dwóch kategoriach: jazdy stylowej, gdzie liczy się przede wszystkim elegancja i poprawność jazdy na drewnianych nartach telemarkiem oraz slalomu równoległego, gdzie w szranki stają panie przeciwko panom a rywalizacja jest niezwykle zacięta i nie brakuje widowiskowych upadków, choć wszystko odbywa się w wesołej atmosferze przy tłumach oglądających.

Główną nagrodą są Wielkanocne Jaja. Nagrody przyznano również za najbardziej oryginalny strój wśród panów, pań oraz dzieci.

Więcej zdjęć z imprezy można zobaczyć tutaj

Szymon Pyzowski

copyright 2007 podhale24.plData publikacji: 29.03.2016 02:08