Przykry epizod - dobito ranną sarnę

ZAKOPANE. W ogrodzeniu wokół siedziby spółki SEWiK utknęła sarna. Zwierze szamocąc się odniosło tak duże obrażenia, że trzeba było je uśpić.
Na miejsce wezwano Policję, Straż Parku oraz miejscowe koło łowieckie.

Pracownicy spółki widzieli wcześniej dorosłą sarnę w okolicy, ale sądzono że odeszła. Nie wiadomo jak długo zwierze wisiało na ogrodzeniu. Gdy dziś ją zauważono - nie miała już szans na przeżycie.

s/ zdj. Piotr Korczak

copyright 2007 podhale24.plData publikacji: 03.06.2016 12:42