Już wiemy, dlaczego kamery, które według Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad w Krakowie miały pokazywać aktualną sytuację na "zakopiance", w rzeczywistości pokazywały nieaktualne widoki.
Po interwencji jednego z naszych Czytelników, 17 listopada napisaliśmy, że wchodząc na zakładkę na stronie internetowej GDDKiA http://www.krakow.gddkia.gov.pl/kamery/ można obejrzeć warunki panujące m.in. na "zakopiance" i to z kilkunastu kamer. Widoki przynajmniej części z nich są jednak kompletnie nieaktualne. Kamera na Piątkowej Górze pokazuje dziś (17 listopada) zdjęcia z lata - zieleniące się łąki i piękne słońce. Na Rdzawce zdjęcia są z wiosny lub jesieni, bo na poboczach drogi widoczne są płaty śniegu. Ten sam widok od kilku dni pokazuje także kamera w Lubnia. Te nieaktualne widoki na drogę są na stronie GDDKiA co najmniej od kilku dni, a nasi Czytelnicy twierdzą nawet, że od miesięcy.
Interwencję w tej sprawie zgłosiliśmy w Generalnej Dyrekcji. Odpisał nam Grzegorz Dyrda z Wydziału Dróg GDDKiA. "W związku z wiadomością przesłaną przez Państwa drogą mailową w dniu 17.11.2008r. informuję, że obraz kamer przesyłany jest na podstawie umowy GDDKiA Oddział w Krakowie z firmą TRAX Elektronik. Do tej pory nie mieliśmy żadnych problemów podczas wieloletniej współpracy. W związku z powyższym nie jest możliwe wystąpienie zjawiska, o którym Państwo piszecie w treści maila. Zostały sprawdzone archiwalne zapisy z przedmiotowych kamer na kilka dni wstecz przed 17.11 b.r. ze szczególną analizą dnia podanego w treści Państwa pisma. Obraz z przedmiotowych kamer nie zawiera żadnych anomalii, przekazywana była sytuacja bieżąca w czasie rzeczywistym. Jednocześnie informuję, iż opisane zjawiska mogą mieć miejsce praktycznie o każdej porze roku, a nawet późną jesienią. Na kamerze usytuowanej na Piątkowej Górze w dniu 17.11 była przedstawiona pogodna słoneczna aura, która rzeczywiście miała miejsce w tym dniu. Słońce i zielona trawa to również czynniki występujące w zimie więc nie widzę tutaj żadnych nieprawidłowości. Jeżeli chodzi natomiast o kamerę na Rdzawce to dzień wcześniej miały miejsce opady śniegu i stąd na poboczu i w rowie zalegają miejscami „płaty” śniegu. Kamera w Lubniu pokazuje obraz prawidłowo na bieżąco i w archiwalnych zapisach nie widać żadnych zjawisk nie spotykanych o tej porze roku. W związku z powyższym przedstawione zarzuty są bezpodstawne i obrazy z kamer GDDKiA w żaden sposób nie wprowadzają kierowców w błąd, tylko pomagają w bezpiecznym i szybkim dotarciu do celu podróż".
Odpisaliśmy mu, żeby sobie nie żartował." Te ujęcia z kamery na Piątkowej Górze nie zmieniają się od miesięcy, podobnie te z Rdzawki. Czy noc, czy dzień, jest to samo ujęcie, z tą samą pogodą, z tymi samymi samochodami i to od tygodni - i mówię to na przykładzie własnych obserwacji. Czytelnicy mówią o miesiącach" - napisaliśmy. Na dowód przesłaliśmy print screena z godz. 17.40, z 20 listopada, przedstawiający słoneczny widok z kamery na Piątkowej Górze."Proszę przyjąć do wiadomości, że w listopadzie o tejże godzinie na Podhalu jest ciemna noc a nie pogodny dzień".
Kolejna odpowiedź z GDDKiA przyszła 20 listopada. Pan Dyrda napisał: "Dziękuję za przesłany "zrzut ekranu". Dzięki niemu wiele się wyjaśniło. Problem nie jest natury współpracy pomiędzy GDDKiA a firmą TRAX tylko natury bardziej informatycznej. Po sprawdzeniu linka strony, którą Pan przesłał w "zrzucie" okazało się że jest to archiwalna strona GDDKiA z roku 2007, kiedy system był w fazie zmian. Jeżeli jakiś użytkownik zapisał sobie w Ulubionych link strony, to zawsze będzie kierował na tą stronę, która w tej chwili jestr mocno nieaktualna (są przypadki że obrazy ze strony z 2007 roku pokazują prawidłowy obraz). Mam taką propozycję, żeby wejść na stronę GDDKiA Oddział Kraków i na dole strony wcisnąć panel "kamery na drogach" i dopiero to zapisać jako link w Ulubionych. Jeżeli chodzi o tą archiwalną stronę, to zgłosimy to informatykowi, żeby usunął odwołanie, ponieważ rzeczywiście może wprowadzać w błąd. Jeżeli chodzi natomiast o naszą wczorajszą odpowiedź to nie mieliśmy złych intencji żeby kogokolwiek ośmieszać. Nikt ze sprawdzających stan obrazu z kamer nie wszedł na tą stronę którą Pan przysłał, ponieważ wg naszej wiedzy nie powinna ona istnieć. Zajmiemy się sprawą w trybie pilnym a wszystkim użytkownikom polecamy sprawdzanie kamer poprzez naszą stronę www i panel "kamery na drogach" - jest to najbardziej aktualne źródło wiedzy.
Pozdrawiam. Grzegorz Dyrda. GDDKiA. Przesyłam bezpośredni link do naszych kamer: http://www.traxelektronik.pl/pogoda/kamery/g_krakow.php".
Sprawa się wyjaśniła, i jak widać z listu, GDDKiA przyznała się do błędu oraz podjęła interwencję. Dziękujemy Czytelnikom za zgłoszenie nam tej sprawy i przyczynienie się do jej wyjaśnienia.
r/