Wstydliwe podwyżki. Radni powiatowi podnieśli sobie diety, ale woleliby, żeby o tym nie pisać

NOWY TARG. Podwyżki są spore. Nowe diety radni powiatowi pobierać będą od października. Najwięcej dostawał będzie przewodniczący Rady Powiatu Nowotarskiego Jan Krzak (na zdjęciu) - 2 tysiące 649 zł miesięcznie. Wiceprzewodniczący otrzymają 80% tej kwoty, przewodniczący komisji - 76%, a radni - 70% (1,8 tys. zł miesięcznie).
Są to kwoty brutto. - Mamy 21. sesję. Zbliżamy się do połowy kadencji i decyzje w pewnych sprawach są konieczne do podjęcia, tym bardziej, że ze strony państwa radych dostałem stosowne pismo w tej sprawie - powiedział na wstępie przewodniczący Rady Powiatu Jan Krzak, który był autorem uchwały dotyczącej podwyżki diet. Pod wnioskiem w tej sprawie podpisało się 15 radnych. Co ciekawe, tylko nazwiska niektórych z nich są czytelne (m.in. Król, Waksmundzki, Sidełko, Holla, Tylka, Leszczyński, Guziak czy Łojas-Jurkowska). Część radnych podpisała się nieczytelnie i nie wiadomo, czyje nazwiska widnieją pod wnioskiem.

Przewodniczący Jan Krzak tłumaczył, że rosną koszty transportu i obsługi biurowej. Radni mają wyjazdy na różnego rodzaju wydarzenia związane z pełnieniem funkcji, muszą też zaopatrzyć się w sprzęt np. drukarki, bo materiały otrzymują w wersji elektronicznej. - Pełnienie funkcji publicznej wiąże się też z ograniczeniem prywatności. I to ograniczenie jest dosyć istotne, dlatego dieta nie jest płacą za pracę - tłumaczył. - Zawsze trzeba liczyć się tym, że tego typu działania są z natury kontrowersyjne, ale to jest oczywiste i tę świadomość mam - podkreślił.

Radni wysłuchali projektu uchwały, ale gdy zarządzono dyskusję, nikt nie zabrał głosu. Przewodniczący szybko przeszedł więc do głosowania w którym za podwyżkami było 18 radnych, przeciw – 4, a 3 wstrzymało się od głosu.

Na sesji ani słowem nie wspomniano, o ile wzrastają diety. Niby nic niezwykłego, ale gdy po sesji próbowaliśmy dowiedzieć się, ile teraz będą otrzymywać radni (mają miesięczne wynagrodzenia), nikt nie potrafił albo nie chciał nam tego powiedzieć. Radni odsyłali do przewodniczących klubów, ci do przewodniczącego Rady Powiatu Jana Krzaka, który był autorem uchwały. - Ale po co o tym pisać - zapytał Jan Krzak, gdy spytaliśmy go o podwyżki. Kilkakrotnie dopytywaliśmy, o ile wzrosły diety i ile teraz wynoszą, ale bez skutku. Przewodniczący unikał odpowiedzi, mówił, że dokładnie nie wie, że nie ma ich w głowie. Przyznał tylko, że diety wzrastają, ale kwot nie podał.

Ustaliliśmy to sami. Diety radnych powiatu nowotarskiego należą do najwyższych na Podhalu. Mało kto może poszczycić się tak wysokimi apanażami za pracę społeczną.

r/

copyright 2007 podhale24.plData publikacji: 05.08.2016 00:13