W Nowym Targu ustalono oficjalnie strefę płatnego parkowania. "Mieszkańcy zostali oszukani"

NOWY TARG. Już od dawna na Rynku i wzdłuż dróg miejskich obowiązują opłaty za parkowanie.Teraz radni podjęli uchwałę, która określa te miejsca jako strefę płatnego parkowania. Jak tłumaczą - tego wymagały przepisy. Nie dla wszystkich radnych, decyzja ta jest zrozumiała. Padły słowa o oszukaniu mieszkańców.
Do wcześniej wymienionych miejsc dodano teraz jeszcze ul. Szkolną i Długą (odcinek od ul. Jana Kazimierza do Krzywej). Strefy te pokazujemy poniżej w galerii.

W uzasadnieniu zarówno kroku sprzed kilku miesięcy - gdy decydowano o pobieraniu opłat za parkowanie pojazdów na Rynku, placu Słowackiego (od Sokoła do Parkowej), ul. Krzywej (od pl. Słowackiego do Kolejowej), drodze do MHL - jak i obecnej uchwały - napisano, że opłaty wprowadza się "celem wymuszenia rotacji parkujących pojazdów, a tym samym umożliwienia znalezienia wolnego miejsca parkingowego w bezpośredniej bliskości obiektów o charakterze publicznym (urzędów, banków, czy ciągów handlowych)".

- Dziwi mnie ta metamorfoza. Ci radni, którzy podpisali się pod projektem likwidacji SPP, teraz nagle są "za"- mówił radny Paweł Liszka. - Wtedy były wybory i trzeba było się przypodobać mieszkańcom. Mieszkańcy zostali oszukani - dodał.

- Trzeba czasem poznać więcej szczegółów, by zmienić zdanie - tłumaczył Janusz Tarnowski.

- To nie jest strefa, tylko kilka ulic. Wygląda to na mapie dość dziko, ale burmistrz zapewniał nas podczas spotkania, że to jedynie wstęp do spp - upewniał się Lesław Mikołajski. - Burmistrz powiedział, że od czegoś trzeba zacząć - wyjaśniał radnemu Janusz Tarnowski.

To poirytowało radnych i padła prośba, by burmistrz sam odpowiadał na pytania i inni go nie zastępowali.

- W lipcu 2014 roku podczas głosowania odrzucono strefę płatnego parkowania w Nowym Targu ośmioma głosami. Siedmiu radnych było za strefą, sześciu wstrzymało się od głosu - wyliczał Włodzimierz Zapiórkowski. - Jak widać "punkt widzenia, zależy od punktu siedzenia". Wygraliście to "pijarowsko" i te wybory też - skwitował.

- Ta uchwala jest uporządkowaniem sytuacji, gdzie już pobierana jest opłata - powiedział burmistrz. - Zaczęliśmy od wprowadzenia płatnego postoju pod Urzędem Miasta i sukcesywnie poszerzamy ten obszar. Niestety strefy nie rozwiązują problemu parkowania, a jedynie powodują rozszerzanie spp. Nie chciałbym tego, bo strefa płatnego parkowania jest uciążliwa dla mieszkańców - tłumaczył Grzegorz Watycha, a zwracając się do radnego Zapiórkowskiego dodał: - A pijarowsko pan też na tym wygrał, bo startował pan z naszego ugrupowania, z nami. I dlatego pan wygrał.

Nową uchwałę przyjęto 19 głosami. Nikt nie był przeciw, wstrzymało się dwóch radnych - Marcin Kudasik i Grzegorz Luberda.

s/

copyright 2007 podhale24.plData publikacji: 09.09.2016 15:09