Około południa strażacy zostali wezwani do pożaru w jednym z domów w Sieniawie.
Na miejscu okazało się, że pożar jest niegroźny - zapaliła się pralka, z której zaczął wydobywać się gęsty i obfity dym. Dymu było dużo, ale na szczęście dom nie stanął w płomieniach.
r/