Po skargach kierowców wyłączono światła na skrzyżowaniu ul. Szaflarskiej i Kopernika. Korki zniknęły

NOWY TARG. Niespełna dwa dni funkcjonował nowo wdrożony cykl zmiany świateł na skrzyżowaniu ul. Szaflarskiej i Kopernika. Po skargach kierowców, którzy stali w długich korkach, sygnalizacje wyłączono.
Nowy cykl zmiany świateł sprawił, że kierowcy jadący ul. Szaflarską obojętnie w którym kierunku, otrzymując zielone światło do przejazdu przez skrzyżowanie, mają teraz pełną swobodę ruchu. Dotychczas musieli m.in. przepuścić kierowców jadących z naprzeciwka. Teraz zielone światło daje im pierwszeństwo i swobodę jazdy prosto, w prawo i w lewo.

Jednak efekt zmiany cyklu był odwrotny od zamierzonego. Zamiast upłynnić przejazd przez skrzyżowanie, światła spowodowały korki i wywołały falę irytacji kierowców. Wczoraj, po konsultacjach, zdecydowano o wyłączeniu świateł. - Po analizie tego, co się dzieje, zapadła decyzja o wyłączeniu ich. Będziemy sprawdzać program. Jak będziemy mieli pewność, że działa dobrze, to zostanie uruchomiony - mówi dyrektor Powiatowego Zarządu Dróg w Nowym Targu Robert Waniczek.



Nowy program zmiany świateł zainstalowała firma, która na zlecenie Urzędu Miasta w Nowym Targu będzie uruchamiać sygnalizację świetlną na skrzyżowaniu ulic Szaflarskiej i Podtatrzańskiej. Za zadanie ma także zmodernizować sygnalizację na skrzyżowaniu ul. Szaflarskiej i Kopernika i to właśnie w ramach tych prac zainstalowano nowy cykl. Okazał się on jednak wadliwy.

Dziś od rana kierowcy z zadowoleniem mijają skrzyżowanie. Po całkowitym wyłączeniu świateł przepustowość przejazdu zwiększyła się kilkakrotnie, a korki zniknęły. Gorzej mają piesi, którym teraz trudniej przejść przez ruchliwą drogę.



r/

copyright 2007 podhale24.plData publikacji: 16.09.2016 17:00