Wilki w Bustryku. RZHOiK jest za kontrolowanym odstrzałem najbardziej agresywnych osobników

Sześć zabitych owiec i piętnaście poranionych zwierząt, to efekt ataku wilków, do którego doszło w Bustryku w gminie Poronin. Zabite zwierzęta znalazł gospodarz we wtorek rano.
- Przez kilka godzin musieliśmy po okolicy szukać reszty całego stada, które w trakcie ataku wilków uciekło - mówi właściciel owiec. – Na miejscu była już komisja z nadleśnictwa, która wyceniła nasze straty.

Za zabite zwierzęta gospodarz dostanie odszkodowanie z Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Krakowie. Kwota za jedną owce może sięgać ok. 250 złotych. Za jagnię nieco więcej, ze względu na cenę jagnięciny. RDOŚ będzie musiał opłacić też rachunek, jaki wystawi weterynarz za leczenie reszty poranionych zwierząt, a jest ich przypomnijmy aż 15.

Jan Janczy, dyrektor Regionalnego Związku Hodowców Owiec i Kóz w Nowym Targu, nie przypomina sobie, żeby w ostatnich latach wilki zabiły tyle sztuk owiec podczas jednego ataku. – Największe obawy wśród hodowców wzbudza fakt, że tych drapieżników jest coraz więcej i podchodzą coraz bliżej gospodarstw i siedzib ludzkich. Cały czas jesteśmy za kontrolowanym odstrzałem najbardziej agresywnych osobników - mówi dyrektor Janczy.

js/

copyright 2007 podhale24.plData publikacji: 19.10.2016 08:49