Konkurs „Podhalańskie i spiskie drogi do Niepodległości” po raz dziewiąty

Jak co roku, w przeddzień Święta Niepodległości odbywa się finał powiatowego konkursu wiedzy historycznej „Podhalańskie i spiskie drogi do niepodległości”. Miesiąc wcześniej odbyły się eliminacje w gminach, które wyłoniły finalistów konkursu. Historyczne zmagania gimnazjalistów, a od niedawna również uczniów szkół ponad gimnazjalnych odbywają się już dziewiąty raz.
Oprócz reprezentacji powiatu tatrzańskiego udział zadeklarowały również zespoły uczniowskie z powiatów zaprzyjaźnionych: kartuskiego, łowickiego, poznańskiego, świdnickiego oraz zespoły z Kórnika, Sopotu i gminy Suchy Las. Zatem można rzecz, że jest to konkurs ogólnopolski.

Ten projekt historyczny ma swoich autorów. Są nimi: Zbigniew Proszowski, radny (III kadencję) Rady Powiatu Tatrzańskiego, były nauczyciel i dyrektor Zespołu Szkół w Bukowinie Tatrzańskiej oraz Adam Kitkowski, były nauczyciel szkół artystycznych w Zakopanem, a obecnie kierownik biura w Zakopanem - TWP Centrum Doskonalenia Nauczycieli. Do organizacji konkursu od początku włączyli się dwaj historycy: dr hab. Jerzy Roszkowski, wieloletni pracownik Muzeum Tatrzańskiego, a obecnie pracownik naukowo - dydaktyczny AWF w Krakowie i Zbigniew Szeliga, były nauczyciel i dyrektor Zespołu Szkół Ogólnokształcących im. O. Balzera w Zakopanem. Naszym celem była próba uzupełnienia wiedzy i uzupełnienia systemu dydaktycznego z historii w szkołach, ponieważ od lat dziewięćdziesiątych ubiegłego stulecia zmniejszano ilość godzin lekcyjnych z tego przedmiotu. Mamy nadzieję, że ta sytuacja zacznie się zmieniać – mówi Zbigniew Proszowski. I dodaje: tylko dzięki naszej determinacji i zaangażowaniu nauczycieli historii w podhalańskich szkołach udaje się nam kontynuacja tego konkursu.

Oprócz wiedzy dotyczącej I i II wojny światowej, uczestnicy muszą wykazać się znajomością faktów i miejsc historycznych naszego regionu. W każdym roku organizatorzy tego dydaktycznego przedsięwzięcia proponowali temat wiodący, np. Zbrodnia Katyńska, Powstanie Warszawskie, Ród Zamoyskich, wojna obronna 1939 roku, szlak bojowy II Korpusu Polskich Sił Zbrojnych. W roku bieżącym takim historycznym motywem jest temat: Bronisław i Józef Piłsudscy dla Polski i Polaków. Warto wspomnieć również, że przy okazji konkursu odbywały się również koncerty, wystawy czy sympozja, a także spotkania zaprzyjaźnionych regionów bądź szkół.

Finał tegorocznego powiatowego konkursu „Podhalańskie i spiskie drogi do niepodległości” odbędzie się 10 listopada 2016 roku o godzinie 10.00 w Kościelisku w Centrum Tradycji i Turystyki, ul. Nędzy-Kubińca 136. Zapraszają organizatorzy: Powiat Tatrzański, Tatrzański Klub Niezależnych , Gmina Kościelisko.
Wstęp wolny.

Kilka zdań o Bronisławie Piłsudskim.



Bronisław Piłsudski był człowiekiem kilku profesji, był etnografem, lingwistą i muzeologiem. Pozostawał i nadal pozostaje w cieniu sławnego brata. O marszałku Józefie Piłsudskim, przeciętny Polak spora wie, a o jego rodzeństwie już niekoniecznie. A wśród braci twórcy Legionów Polskich było kilka postaci zasłużonych. I tak, np. Brat Adam był wiceprezydentem Wilna i senatorem II RP, Jan w okresie międzywojennym piastował urząd ministra skarbu i był posłem na Sejm. Niemniej największe zasługi dla nauki polskiej i światowej położył starszy brat marszałka, Bronisław.
Od 1874 mieszkał w Wilnie i tam ukończył gimnazjum. Po śmierci matki w 1886 wyjechał do Petersburga, zdał egzamin na bakałarza i wstąpił na Wydział Prawa miejscowego uniwersytetu.
W 1887 roku, razem z bratem Józefem został wciągnięty w przygotowania Woli Ludu do zamachu na cesarza Aleksandra III. Po dekonspiracji spisku Bronisław został skazany na karę śmierci, zamienioną na 15 lat katorgi i zesłany na wyspę Sachalin, natomiast jego brat na 5 lat zesłania. Dzięki zabiegom ojca Bronisław uniknął kary śmierci ! Na Sachalinie w 1891 roku poznał Lwa Sternberga, znanego już etnografa, który także przebywał na zesłaniu. Pięć lat później ukazała się jego praca o obserwacjach klimatycznych. Został wówczas wysłany z misją meteorologiczną na południową część wyspy, gdzie zetknął się z Ajnami.
Po 10 latach zesłania pozostała część wyroku została zamieniona na nakaz osiedlenia się bez prawa opuszczania rosyjskiego Dalekiego Wschodu. Trzy lata później otrzymał od cesarskiej akademii nauk propozycję udania się na badania kultury Ajnów, Gilaków (Niwchów), Oroków i Mangunów na Sachalinie. W tym samym roku osiedlił się – już jako wolny człowiek – w wiosce Ai, gdzie ożenił się z Shinhinchou (Chuusamma), krewną wodza Bafunke Kimury Z tego związku urodziło się dwoje dzieci - syn Sukezō i córka Kyō.
W 1903 wraz z innym zesłańcem, polskim pisarzem Wacławem Sieroszewskim, udał się na badania kultury Ajnów na wyspie Hokkaido. Jednym z efektów jego pracy są unikatowe nagrania dźwiękowe zarejestrowane na 100 wałkach woskowych. Obecnie można je oglądać w Centrum Kultury i Techniki „Manggha” w Krakowie. Są to jedyne znane nagrania języka Ajnów z tamtego okresu.
Jego dorobkiem jest stworzenie słowników, w których przetłumaczył ponad 10 tysięcy słów z języka ainu, 6 tysięcy z języka gilackiego oraz 2 tysięcy z języka orockiego i języka Mangunów, oraz bogate opisy ich kultury i obyczajów, w tym także kultury muzycznej, spisał wiele podań i legend tych kultur oraz wykonał ok. 300 fotografii, na których utrwalał głównie typy mieszkających tam ludzi. Utrwalił fonograficznie pieśni i mowę Ajnów, w swej pracy posługiwał się też kamerą filmową.
Po wybuchu wojny rosyjsko-japońskiej w 1906 roku znalazł się w Japonii, gdzie zaprzyjaźnił się z japońskim pisarzem i poetą Shimeiem Futabateiem. Efektem tej znajomości było zawiązanie Towarzystwa Japońsko-Polskiego i pierwszej wymiany kulturalnej pomiędzy oboma krajami. Futabatei wspominał, że Piłsudski był dla niego dziwakiem o dobrym sercu i niewinności dziecka, który na każdym kroku z ekscytacją podkreślał, że musi zrobić coś by pomóc Ainu, że to jego przeznaczenie – i to mimo faktu, że nie miał grosza przy duszy.
Bronisław Piłsudski do Europy przybył przez Stany Zjednoczone w 1906 roku i zamieszkał w Krakowie. Później przeprowadził się do Zakopanego i prowadził badania etnograficzne Podhala. Przez krótki czas mieszkał również we Lwowie. W tym czasie zwracał się do instytucji naukowych Cesarstwa Rosyjskiego z propozycja wykorzystania i opublikowania swoich badań , ale bez skutku. Nie otrzymał również posady dydaktycznej na UJ.
W Zakopanem z kolei udało mu się nawiązać współpracę z grupą kolekcjonerów, którzy założyli w 1873 roku Towarzystwo Tatrzańskie, w ramach którego powstała Sekcja Ludoznawcza. Jej prezesem został właśnie Piłsudski. Mając doświadczenie z energią zbierał eksponaty na obszarze Podhala. Zbierane eksponaty miały dużą wartość naukową.. Obecnie te cenne zbiory można zobaczyć w Muzeum Tatrzańskim.
Po wybuchu I wojny światowej wyjechał do Szwajcarii, włączając się w nurt działalności niepodległościowej. Pod koniec 1917 wyjechał do Paryża, gdzie w 1918 utonął w Sekwanie. Podejrzewa się, że była to śmierć samobójcza, związana z depresją.
Uroczystości pogrzebowe odbyły się 29 maja 1918 na cmentarzu Les Champeaux w Montmorency pod Paryżem, gdzie do dziś znajduje się grób Bronisława Piłsudskiego. Trochę dziwi, że marszałek Józef Piłsudski nie zadbał o sprowadzenie prochów brata do wolnej Polski. Dopiero po wielu latach, w 2000 roku urnę z ziemią z jego grobu uroczyście złożono na Pęksowym Brzyzku w Zakopanem. Na uroczystości był, m. in. „japoński” wnuk Piłsudskiego – Kazuyasu Kimura. W Japonii na wyspie Hokkaido w 2013 roku odsłonięto popiersie polskiego naukowca, o którym pamięć jest ciągle żywa.

Adam Kitkowski

copyright 2007 podhale24.plData publikacji: 10.11.2016 07:40