ZAKOPANE/LIPNICA WIELKA. Księżna Jorku Sara Fergusson odebrała z rąk Marszałka Małopolski Marka Nawary prestiżową nagrodę „Amicus Hominum” przyznawaną przez Samorząd Województwa Małopolskiego. Uroczystość odbyła się w zakopiańskim hotelu Stamary. Dzień później odwiedziła Lipnicę Wielką i ośrodek "Górska Przystań".
Księżna otrzymała nagrodę w kategorii „ochrona zdrowia” jako dowód uznania za założenie w 1994 roku w Lipnicy Wielkiej ośrodka „Górska Przystań” dla dzieci z chorobami nowotworowymi oraz za promowanie postawy wzajemnej pomocy wsparcia i poświęcenia się dla dobra drugiego człowieka. Wręczenie nagrody nastąpiło w Zakopanem, podczas uroczystej kolacji połączonej z akcją charytatywną pod nazwą „Małopolska and Corporate Social Responsibility”. Celem akcji było zebranie środków finansowych umożliwiających funkcjonowanie „Górskiej Przystani” poprzez nawiązanie długofalowej współpracy z małopolskimi przedsiębiorcami.
Następnego dnia gościła w Lipnicy Wielkiej w "Górskiej przystani". Spotkała się z członkami fundacji "Children in Crisis" oraz dziećmi dochodzącymi do zdrowia w ośrodku. To właśnie dzięki księżnej i jej fundacji w Lipnicy Wielkiej mogą odpoczywać po chorobach. Jak informuje "Dziennik Polski", w świetlicy ośrodka panowała wręcz rodzinna atmosfera, nie było oficjalnych gości, tylko członkowie fundacji i mali kuracjusze. Dzieciaki swoją dobrodziejkę powitały po angielsku. Przygotowały też specjalny program artystyczny i zaśpiewały kilka piosenek, m.in. "Sara, Sara daj się pocałować". A księżna Sarah w towarzystwie swojej córki księżniczki Eugenii włączyła się chętnie w zabawę, siadając pośród nich na podłodze. Księżna rozmawiała z dziećmi, przytulała maluchy, a na koniec każdemu wręczyła drobny upominek. Nie zapomniała o odwiedzeniu kucharek w kuchni, które specjalnie dla niej - jak mają to w zwyczaju - przygotowały jej ulubiony "sernik z Przywarówki".
r/