List do Redakcji: "Urząd Miasta przymyka oko na brak parkingów przy Nowej Targowicy"

"Droga Redakcjo, zgłaszam się z problemem, który ciągnie się wraz z przeniesieniem jarmarków na Nową Targowicę. Dotyczy on samowolki podczas parkowania samochodów w pobliżu placu targowego. Brak odpowiedniej ilości miejsc parkingowych spowodował nielegalne parkowanie na terenach zielonych przylegających do targowicy" - pisze nasza Czytelniczka.
"Urząd Miasta i inne instytucje walczą z panem Ż. o drugi jarmark, który jest wyasfaltowany i wybrukowany a przymykają oko na brak parkingów przy Nowej Targowicy. Co czwartek i sobotę prywatne tereny zielone jak i działki Urzędu Miasta zajmują nielegalne parkingi i śmietniki. Droga i chodniki są ubłocone, a tereny zielone całkowicie rozjechane. Brak separatorów ropopochodnych powoduje, iż wszystkie zanieczyszczenia z aut wsiąkają w glebę. Dlaczego nie są przestrzegane żadne przepisy, gdzie nadzór budowlany??? Strefa Aktywności Gospodarczej zamieniła się w Strefę Parkowania dla właścicieli Nowej Targowicy. Zastanawia mnie tylko fakt dlaczego nikt z Urzędu Miasta nie reaguje na taką samowolkę i degradację środowiska, czyżby była cicha zgoda na Nowy Bangladesz ?? Mam nadzieję iż ten list nie zostanie obojętnie przyjęty przez Urząd Miasta i nie trzeba będzie interweniować do Telewizji" - podsumowuje Czytelniczka.



opr.s/

copyright 2007 podhale24.plData publikacji: 20.11.2016 16:21