Prezes Zarządu Głównego ZP: "nikt nie ma zamiaru niczego nikomu zabierać"

Burzliwie rozpoczęły się obrady Nadzwyczajnego Zjazdy Związku Podhalan w Ludźmierzu. Ponad stu delegatom prócz materiałów przygotowanych przez Zarząd Główny rozdano także apele, w których czytamy, że proponowane zmiany "naruszą święte prawo własności, wywłaszczą oddziały z majątku, pozbawiając je tym samym prawa o decydowaniu o ich finansach".
Według nowego statutu odebrane będzie prawo o przyjmowaniu nowych członków wbrew woli oddziałów. Andrzej Skupień prezes ZP w Zakopanem w trakcie swojego wystąpienia zarzucił członkom Zarządu Głównego, że wniesione zmiany - nie zostały skonsultowane z członkami blisko 90 oddziałów, które funkcjonują w ramach związku.

Prezes zakopiańskiego oddziału Związku Podhalan już na samym wstępie zażądał ściągnięcia tego punktu z porządku obrad. Z kolei prezes Zarządu Głównego Andrzej Skupień, zdecydował, że w trakcie odczytu pierwszego referatu zbierze się prezydium, i zastanowi się jak wyjść z tej patowej sytuacji. Ostatecznie głosami delegatów zdecydowano, aby dzisiaj jedynie odbyła się dyskusja, na planowanymi zmianami. Po tym zjeździe projekt nowego statutu wraz z regulaminem ma zostać przekazany do wszystkich oddziałów, aby one przeanalizowały planowane zmiany.

W 10-osobowej komisji, która zajmie się nowym statutem znaleźć się mają przedstawiciele Zarządu Głównego oraz członkowie oddziałów, które posiadają swój majątek, czyli Zakopane, Ludźmierz, Bustryk i Kościelisko.

Prezes ZG ZP Andrzej Skupień zapewnia, że nikt nie ma zamiaru niczego nikomu zabierać. Nowy statut musi być jednak dostosowany do Ustawy o stowarzyszeniach.

- W Związku Podhalan jest ok. 90 oddziałów, zdecydowana większość z nich prowadzi jedynie działalność kulturalną. Są jednak takie, które posiadają własny majątek. Po ostatniej zmianie ustawy, problemy danego oddziału i tak trafią do Zarządu Głównego. W związku z tym, propozycje dyscyplinujące znalazły się w tym statucie, żeby oddziały lepiej pracowały i zastanawiały się bardziej przy podejmowaniu kolejnych decyzji. Ważne jest, żeby ważne gospodarcze decyzje zapadały na Zarządzie Głównym, a to się nie wszystkim podoba, bo uważają, że to jest wchodzenie w niezależność danego oddziału. Warto pamiętać, że oddział jest częścią całej organizacji. Te propozycje zaakceptujemy w sposób demokratyczny zostaną one przyjęte lub odrzucone - deklaruje prezes Zarządu Głównego ZP.

Jak zapewnia - oddział Zakopane ma inną osobowość prawną i jest wpisany, jako właściciel do ksiąg wieczystych. Nie może być mowy, aby ktoś w imieniu oddziału zakopiańskiego jego mieniem gospodarzył i statut w tym zakresie nic nie zmieni.

js/

copyright 2007 podhale24.plData publikacji: 27.11.2016 15:49