Wałęsa w Zakopanem krytykuje PiS, Karpiel Bułecka przeprasza za Związek Podhalan (zdjęcia)

W Zakopanem w hotelu Grand Stamary miało miejsce spotkanie z byłym prezydentem Lechem Wałęsą. Wizyta pod Tatrami odbyła się w ramach cyklu debat prowadzonych przez prezydenta z Polakami pn. „Porozmawiajmy o Polsce”.
W spotkaniu uczestniczyło ok. 100 osób i każdy mógł zadać pytanie byłej głowie państwa.

Podczas spotkania Lech Wałęsa krytykował obecną sytuację kraju, a zwłaszcza ostry podział polskiego społeczeństwa, który nastąpił po dojściu do władzy Prawa i Sprawiedliwości.

- Psują nam Polskę i dzięki temu, co się dzieje, ludzie znów są zaangażowani, wręcz żądają solidarności, żądają porozumień. (…) Ostatkiem sił próbuję coś zrobić, ale do tego wszystkiego potrzebny jest wasz głos – mówił prezydent.

- Ja o nic nie gram. Te wszystkie najważniejsze stanowiska już miałem. Nie chcę się wymądrzać ani pouczać, ale mam taki punkt widzenia, który często może nie będzie się zgadzał z punktem widzenia waszym – przekonywał zebranych.

Odniósł się także do sprawy ujawniania kolejnych teczek z archiwum SB, z których też miałaby rzekomo wynikać jego agenturalnej przeszłości. Jak twierdził, to wszystko może się zakończyć jedynie po śmierci osób, których nazwiska pojawiają się w dokumentach komunistycznych służb bezpieczeństwa. Jednocześnie odniósł się do oskarżenia, że i on był tajnym agentem. Jak przekonywał, był śledzony i podsłuchiwany ustawicznie, a wszystkie te działania miały właśnie kryptonim „Bolek”.

W trakcie spotkania zabrał głos architekt, działacz społeczny i regionalny z Zakopanego Jan Karpiel Bułecka, który - z niekrytym wzruszeniem - przepraszał byłego prezydenta za to, że w czasie ataków na niego, Związek Podhalan nie stawił się za byłym prezydentem, który jest, obok papieża Jana Pawła II, członkiem honorowym ZP.

- Nikt nie powiedział: dość, dajcie mu spokój, bo nikt nie zrobił tyle dla wolnej Polski, ile Wałęsa. Proszę przyjąć przeprosiny od górali panie prezydencie – mówił Jan Karpiel Bułecka.

W trakcie spotkania na zewnątrz stała grupka 5-osobowa z transparentem: „Zakopane nie wita towarzysza Bolka”.

Tekst i fot. Józef Słowik

copyright 2007 podhale24.plData publikacji: 15.12.2016 10:02