Będzie nowy dyrektor Miejskiego Centrum Sportu i Rekreacji. Ścisłowicz stracił stanowisko, nie pracę

NOWY TARG. - Uznałem, że trzeba wzmocnić jednostkę jaką jest MCSiR. Chodzi o to, żeby obiektami nie tylko administrować, ale prowadzić bardziej kreatywną działalność, typu marketing, pozyskiwanie kontrahentów, organizacja obozów, szkoleń, oferta dla zorganizowanych grup sportowców - komentuje burmistrz Watycha decyzję o odwołaniu dotychczasowego dyrektora Centrum.
Bartosz Ścisłowicz wygrał konkurs na administratora nowotarskich obiektów sportowych w lutym 2013 roku. Rok później, gdy powstało Miejskie Centrum Sportu i Rekreacji, w skład którego weszła miejska pływalnia, stadion piłkarski, obiekty KS Gorce oraz Miejska Hala Lodowa - został jego dyrektorem.

Wczoraj na stronie Urzędu Miasta pojawiło się ogłoszenie burmistrza o konkursie "na wolne kierownicze stanowisko urzędnicze dyrektora Miejskiego Centrum Sportu i Rekreacji w Nowym Targu".

Bartosz Ścisłowicz potwierdza, iż przestaje być szefem MCSiR. Jak mówi "sytuacja nie jest dla niego komfortowa". Nie zamierza niczego komentować i odsyła po szczegóły do swojego przełożonego, czyli burmistrza.

Grzegorz Watycha na pytanie "dlaczego Bartosz Ścisłowicz stracił stanowisko" odpowiada dyplomatycznie, że jego zamiarem jest "wzmocnienie jednostki jaką jest MCSiR". O zarzutach wobec byłego już dyrektora - burmistrz nie mówi.

- Rozumiem, że nie jest to dla pana Ścisłowicza przyjemna sytuacja. Nie miałem podstawy, by się z nim rozstawać. Zaproponowałem mu, by został kierownikiem pływalni. Po długich rozmowach przyjął takie rozwiązanie i ustąpił ze stanowiska na rzecz nowego dyrektora, który wzmocni kadrę Centrum. Od początku powstania pływalni był on mocno zaangażowany w prowadzenie tego obiektu, poświęcał mu najwięcej uwagi i tak zostanie. Stąd pomysł, by znaleźć kogoś, kto będzie zajmował się całością obiektów sportowych w Mieście - tłumaczy burmistrz.

Jak dodaje Grzegorz Watycha, MSCiR stanowi spory majątek. - I hala lodowa i pływalnia to trudne do prowadzenia obiekty. Dopłacamy do nich. Ale widzę, że są możliwości, by przyciągnąć na stadion, czy lodowisko grupy mieszkańców, czy sportowców, osób przyjezdnych.

Zdradza też, czego spodziewa się po nowym dyrektorze: - Można i trzeba stworzyć projekt, by obiekty te stanowiły razem pewną ofertę - mówi.

Nowego dyrektora Miejskiego Centrum Sportu i Rekreacji poznamy prawdopodobnie za kilka tygodni. Do tego czasu, a konkretnie do czasu zatrudnienia osoby, która konkurs wygra - Bartosz Ścisłowicz będzie nadał pełnił swoją funkcję. - Potem, "z automatu" przeniesiony zostanie na stanowisko kierownika pływalni i będzie już z innego poziomu zarządzał obiektem - kończy rozmowę burmistrz Watycha.

Kandydaci na stanowisko dyrektora MCSiR mają czas na zgłoszenie swoich ofert do 13 stycznia br. Szczegóły dostępne są tutaj.

Sabina Palka

copyright 2007 podhale24.plData publikacji: 03.01.2017 22:00