Gorąca woda dalej wlewa się do Białego Dunajca

Wciąż nie udało się usunąć wycieku z magistrali ciepłowniczej Geotermii Podhalańskiej w Białym Dunajcu. Z pękniętej rury wypływa od kilku dni gorąca woda. Wędkarze martwią się, że awaria będzie miała wpływ na stan ekosystemu w rzece.
Bogdan Łowicki - strażnik Okręgowej Straży Rybackiej Polskiego Związku Wędkarskiego, która monitoruje ustawicznie wyciek, obawia się przede wszystkim o to, że zasiarczona woda zniszczy ikrę.

- Nie możemy mówić o skażeniu wody, ale wysoka temperatura wody i jej zasiarczenie może być niebezpieczna dla złożonej przez ryby ikrę – mówi Łowicki. – Widać, że kamienie wokół wycieku są żółte od siarki. Ten wyciek powinien być lepiej zabezpieczony przez Geotermię Podhalańską, do której należy instalacja i już usunięty. Zakład ma zezwolenie wodno-prawne, na zrzut do potoku, ale nie wody o tak wysokiej temperaturze - dodaje.

Jak zapewniał na początku tygodnia Wojciech Ignacok prezes Geotermii Podhalańskiej, awaria miała być usunięta do czwartku. Wtedy miał być dostarczony specjalistyczny materiał, który pozwoliłby na naprawę instalacji. Okazuje się, że rury nadal nie udało załatać.

js/zdj. Okręgowa Straż Rybacka

copyright 2007 podhale24.plData publikacji: 08.01.2017 11:30