Góral skazany za polityczne morderstwo w RPA wróci do Polski?

O takiej możliwości informuje "Rzeczpospolita". Chodzi o Janusza Walusia z Zakopanego, który w 1993 roku zabił czarnoskórego przywódcę komunistów w RPA Chrisa Haniego.
Waluś, który sympatyzował ze skrajną prawicą, dokonał politycznego morderstwa. Skazano go za nie za karę śmierci, ale potem zmieniono ją na dożywocie. Zakopiańczyk odsiaduje wyrok w więzieniu w Pretorii.

Rok temu sąd zdecydował o warunkowym zwolnieniu Walusia z więzienia, ale od tej decyzji odwołał się minister sprawiedliwości RPA. Sprawa jest w toku. Ostateczna decyzja w tej sprawie ma zapaść w tym roku i niewykluczone, że Waluś zostanie deportowany do Polski. Już w zeszłym roku domagali się tego południowoamerykańscy politycy. W międzyczasie, jak informuje "RP", Waluś skutecznie zrzekł się tamtejszego obywatelstwa i formalnie ma obecnie tylko obywatelstwo polskie. Gazeta podaje, że zakopiańczyk zabiegał o zrzeczenie się obywatelstwa od kilku lat, licząc, że pomoże mu to w powrocie do ojczyzny. Teraz w końcu mu się to udało.

oprac. r/ źródło rp.pl, gazeta.pl

copyright 2007 podhale24.plData publikacji: 10.02.2017 11:39