Robotnicy, pracujący przy budowie zakopianki, spowodowali baby boom na włoskie imiona? (Prima Aprilis)

Parafie w gminach Raba Wyżna, Rabka-Zdrój i Lubień odnotowują w ostatnim czasie, wśród nowo narodzonych dzieci, którym udzielany jest sakrament chrztu, wzrost imion włoskiego pochodzenia. Luigi, Antonio czy Giulia stają się na tym terenie równie popularne jak tradycyjne imiona Jan, Kapcer czy Anna.
Choć oficjalnie nikt tego nie potwierdził, ma to najprawdopodobniej związek z budową nowej zakopianki i robotnikami z Włoch, którzy pracują przy budowie tunelu pod Małym Luboniem - z Naprawy do Skomielnej Białej - i odcinka ze Skomielnej do Chabówki. Wielu pracowników mieszka w prywatnych domach, które zaoferowały wynajem, a także we wszystkich okolicznych motelach i domach wczasowych. W górnej Naprawie, przy drodze na Łętownię, stanęło osiedle mieszkalnych baraków. Robotników można spotkać wieczorami w miejscowych kawiarniach, barach i restauracjach, gdzie szukają towarzystwa.

- Możemy jedynie przypuszczać, że to właśnie oni stoją za wyborami młodych kobiet, które chrzczą dzieci. Wiadomo powszechnie, że Włosi to religijny naród, i co godnie pochwalenia, najczęściej wybierane są imiona włoskich świętych - mówi anonimowo jeden z księży. - Całej sytuacji nie chciałbym komentować, bo to delikatny temat, ale każda młoda kobieta powinna zastanowić się czy sezonowy romans jest lepszy niż trwały związek. Rozumiem, że obcokrajowcy zawsze wydają się być atrakcyjni, ale nasza wiejska młodzież, mimo że czas spędza głównie na przejażdżkach samochodami, wydorośleje i wielu spośród tych chłopaków będzie odpowiedzialnymi i dobrymi mężami i ojcami - dodaje.

r/

copyright 2007 podhale24.plData publikacji: 01.04.2017 11:40