W Kościelisku brakuje ludziom wody

KOŚCIELISKO. Prace odwodnieniowe prowadzone na jednym z osiedli w Kościelisku spowodowały, że na Groniu i Sobiczkowej zaczyna brakować wody. Kilka studni wyschło. - Studnie te miały zaledwie 4 metry głębokości i przy remoncie drogi woda odpłynęła - wyjaśniał Bohdan Pitoń, wójt Kościeliska.
Wodę dowozili mieszkańcom beczkowozami strażacy. Władze gminy zamierzają wywiercić tam studnię głębinową, ale mieszkańcy sami muszą wodę rozprowadzić do swoich budynków.

Mieszkańcy i radni Kościeliska obawiają się, że kłopoty z brakiem wody będą występować coraz częściej. Odpowiedzialnością za taki stan rzeczy obarczają deweloperów, stawiających nowe apartamentowce.

Więcej w: Tygodniku Podhalańskim

copyright 2007 podhale24.plData publikacji: 23.01.2009 08:30