Rząd negatywnie odpowiedział na apel hodowców owiec z Podhala

Po fatalnym, wiosennym skupie jagniąt na Podhalu, po którym pozostało ok. 10 tys. sztuk, które nie pojechały do Włoch, hodowcy zwrócili się do ministra rolnictwa o rządowy skup jagnięciny, taki, jaki miał miejsce w przypadku wieprzowiny i jabłek.
W tej najbardziej pożądanej kategorii wagowej, czyli od 10 do 14 kg, którą preferują Włosi, dla których jagnięcina jest świątecznym przysmakiem, owiec w marcu było bardzo mało. Większość było przerośniętych. Dlatego Zarząd Główny Związku Podhalan, Towarzystwo Produktu Górskiego, Tatrzańsko-Beskidzka Spółdzielnia "Gazdowie" i stowarzyszenie "Szlak Oscypkowy", zwrócili się z apelem do Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi Krzysztofa Jurgiela w sprawie interwencji na rynku jagnięciny. "W tym roku skupy się załamały i pozostało 10 tys. jagniąt nie skupionych. Hodowcy pozostali sami sobie często z przygotowanymi do transportu jagniąt stosownymi dokumentami" - napisali w apelu szefowie tych organizacji i wezwali ministra do "podjęcia skutecznej interwencji poprzez rządowe skupy i zagospodarowanie w rezerwach tego cennego, zdrowego mięsa podobnie jak w przypadku wieprzowi i jabłek".

Polska Agencja Prasowa, powołując się na resort rolnictwa poinformowała, że interwencyjnego skupu owiec nie będzie, bo rząd planuje inne rozwiązanie. "Resort rolnictwa poinformował PAP, że trwają prace nad nowelizacją rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 23 lutego 2017 r. „w sprawie realizacji przez Agencję Rynku Rolnego zadań związanych z ustanowieniem nadzwyczajnej pomocy dostosowawczej dla producentów mleka i rolników w innych sektorach hodowlanych”. Na mocy tego rozporządzenia rolnicy będą mogli domagać się dopłaty do owiec w formie refundacji części kosztów zakupu jagniąt oraz owiec. Projektowane rozporządzenie ma dotyczyć zwierząt zakupionych od dnia 1 stycznia bieżącego roku" - informuje PAP.

Hodowcy są zdania, że proponowany dopłaty mogą pobudzić owczarstwo, ale nie rozwiązują obecnego problemu nadwyżki jagnięciny na rynku.

oprac. r/

copyright 2007 podhale24.plData publikacji: 02.06.2017 12:05