NOWY TARG. Dwudziestoparoletni Bartłomiej B., który w poniedziałek rano wyszedł do pracy, ale do niej nie dotarł i od tego momentu nie było z nim kontaktu, odnalazł się, gdy w mediach pojawiły się komunikaty o jego zaginięciu.
Po publikacji m.in. na portalu Podhale24.pl informacji o zaginięciu, nowotarżanin nawiązał kontakt z rodziną. Rodzina i policja, która została powiadomiona o zaginięciu, odwołała poszukiwania.
r/