Tegoroczne Tatrzańskie Wici rozpoczęły się w Bustryku wyborami dobrej gaździny oraz szykownego chłopa.
Konkurencje, które mają poddać weryfikacji kandydatów i kandydatki do tytułów co roku są zmieniane. Poza konkursem z wiedzy mężczyźni mieli do przerzucenia oponę z traktora oraz musieli zrobić zakupy niezbędnych składników do zupy pomidorowej.
[YOUTUBE]yzq7fHe3Zvo[/YOUTUBE]
Zadanie utrudniono limitem na zakupy, który ustalono na 15 zł, a także rowerowym torem przeszkód, który trzeba było pokonać. Kobiety kandydujące do tytułu dobrej gaździny nie miały też lekko. Panie najpierw musiały oddzielić groch od fasoli, a następnie pościelić łóżko. Oczywiście wszystko to na czas.