Jagnięta w prokuraturze
Prokuratura Rejonowa w Zakopanem przejęła z prokuratury w Nowym Targu prowadzenie postępowania w sprawie nieprawidłowości, jakie rzekomo miały mieć miejsce przy transporcie jagniąt z Podhala do Włoch podczas wielkanocnego skupu.
Postępowanie zostało wszczęte na wniosek działaczy Fundacji na Rzecz Ochrony Zwierząt Viva. Działacze organizacji w swoim doniesieniu główne zarzuty stawiają policji i Barbarze Zelek, Powiatowemu Lekarzowi Weterynarii w Nowym Targu, która nadzorowała transport małych owiec do Włoch. Tir, w którym nieprawidłowo miały być przewożone zwierzęta, został zatrzymany przez ekologów 3 kwietnia w Rogoźniku na drodze prowadzącej w kierunku przejścia granicznego w Chyżnem. Policjantom ekolodzy zarzucają niedopełnienie obowiązków służbowych w trakcie ich interwencji.
Jak wyjaśnia Rafał Porębski, zastępca prokuratora rejonowego w Zakopanem, obecnie jego jednostka zajmuje się sprawą, ponieważ nowotarska prokuratura wniosła o wyłączenie się z prowadzenia postępowania ze względu na to, że stroną są tutaj policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Nowym Targu, którzy na co dzień współpracują w ramach swoich obowiązków służbowych z tamtejszą prokuraturą.
- Obecnie to postępowanie jest na etapie wyjaśniającym – informuje prokurator Porębski. – W tej sprawie wyjaśnienia ma złożyć jeszcze jedna osoba.
js/