Rodzice nie chcą darmowych badań dla dzieci?

Nie wszyscy rodzice uczniów zakopiańskich szkół podstawowych godzą się, aby ich dzieci wzięły udział w bezpłatnych badaniach profilaktycznych. Ich celem jest wykrywanie wad postawy, cukrzycy i otyłości. Prowadzone są również badania stomatologiczne, na których pojawia się garstka dzieci.
- W ubiegłym roku na 300 dzieci w badaniach cukrzycowych wzięło udział 169 uczniów, czyli niewiele ponad połowa mówiła w trakcie posiedzenia komisji rodziny i spraw społecznych Zofia Kiełpińska naczelnik wydziału edukacji, turystyki i sportu Urzędu Miasta w Zakopanem. - Do każdych badań wśród uczniów niezbędna jest zgoda rodziców. Zdarza się, że na 70 mających przejść badania, 40 nie bierze w nich udziału. Głównym powodem jest właśnie brak zgody rodziców.

Jak mówi, najgorzej jest z bezpłatnymi badaniami stomatologicznymi. Na ostatnie przyszło jedynie 7 osób. Niestety i sami rodzice nie biorą udziału w spotkaniach z diabetykiem, podczas których podejmowany jest temat niezdrowego odżywania się ich pociech. Na ostatnim takim spotkaniu w jednej ze szkół było 5 osób.

- To nie jest krytyka z naszej strony, bo są rodzice, którzy przywiązują szczególną uwagę do tych działań miasta - zapewniała naczelnik Kiełpińska. – Chcemy jednak dotrzeć do tych rodziców, opiekunów, którzy nie chcą, aby ich dzieci przeszły chociażby testy sprawnościowo-motoryczne. Wszystko robione jest przecież dla zdrowia ich dzieci.

Zarówno urzędnicy, jak i radni w trakcie posiedzenia komisji przypomnieli, że właśnie takie badania powodują wczesne wykrycie cukrzycy lub otyłości. Co daje szanse na podjęcie szybszego leczenia tych chorób już we wczesnym stadium. A wyniki jednoznacznie wskazują, że rośnie liczba najmłodszych, którzy zapadają na te choroby cywilizacyjne.

js/

copyright 2007 podhale24.plData publikacji: 05.08.2017 10:24