Jedno wyjście ewakuacyjne z sali gimnastycznej niepokoi radnych

Brak miejsca pod drogę ewakuacyjną był powodem tego, że projektant nie zaplanował drugiego wyjścia ewakuacyjnego z sali gimnastycznej w Murzasichlu. Oznacza to spore utrudnienia w korzystaniu z niej.
Temat poruszono na sesji Rady Gminy Poronin. W Murzasichlu ma powstać sala gimnastyczna przy szkolne. Na ukończeniu jest jej projekt. Mieszkańców martwi jednak, że tylko jedno wyjście ewakuacyjne, jakie zaplanowano, ograniczy liczbę osób, które będą mogły jednorazowo przebywać na sali gimnastycznej, do maksymalnie kilkudziesięciu. To sprawi, że w sali nie będzie można organizować większych uroczystości.

Zaniepokojona tym faktem jest radna Anita Żegleń (na zdjęciu). - W projekcie budynku znajduje się jedno wyjście, czy to jest zgodne z przepisami - pytała. - Ograniczenie liczby osób, które mogą w nim jednorazowo przebywać, uniemożliwi organizację jakichkolwiek uroczystości, czy większych imprez we wsi. A mieszkańcy liczyli również na takie wykorzystanie nowej sali.

Bronisław Stoch, wójt gminy Poronin, uspokajał radnych, że jeszcze jedno wyjście powstanie, ale już już w trakcie budowy, a bo projekt ulegnie drobnej przeróbce. - Projektant ma swoje rygory planistyczne - wyjaśniał Bronisław Stoch. – Zaplanował on na razie jedno wyjście, żeby nie było problemów w trakcie odbioru. Ze względu na to, że nie udało nam się dogadać z sąsiadem, nie mieliśmy miejsca pod wykonanie drogi ewakuacyjnej.

Józef Słowik

copyright 2007 podhale24.plData publikacji: 26.09.2017 09:25