ZAKOPANE. Od kilku dni Czarny Potok w okolicy ulicy Tetmajera wygląda właśnie tak jak na zdjęciu. Robotnicy, którzy pracują przy pobliskiej budowie czyszczą sobie w wodzie pędzle i wałki z farby.
- Kiedy zwróciłem im uwagę usłyszałem, że to nie moja sprawa. Uważam że ich zachowanie jest skandaliczne tym bardziej, że w potok był zarybiany - skarży się nasz czytelnik.
pk/